Wtargnął na murawę po meczu Barcelony. Ujawnili jego tożsamość

Jeden z fanów Espanyolu zdemolował kamerę telewizyjną po przegranych 2:4 derbach Barcelony. Jak się okazało, to czynny polityk.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
kibice Espanyolu Barcelona Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: kibice Espanyolu Barcelona
To był bardzo ważny mecz w kontekście całego sezonu Primera Division. FC Barcelona potrzebowała kompletu punktów, by już w niedzielę świętować zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Podopieczni Xaviego bez trudu poradzili sobie z lokalnym rywalem i zwyciężyli 4:2.

Po końcowym gwizdku piłkarze wraz z członkami sztabu szkoleniowego gości celebrowali zwycięstwo kole środkowym, co nie spodobało się sympatykom Espanyolu. Grupa mężczyzn przedostała się na murawę i ruszyła w kierunku zawodników. Gracze FC Barcelony zdołali uciec do szatni.

Przy linii bocznej jeden z chuliganów przewrócił na ziemię kamerę telewizyjną. Pseudokibic nie miał zasłoniętej twarzy i został szybko zidentyfikowany przez dziennikarzy z Półwyspu Iberyjskiego.

Serwis eldiario.es podał, że sprzęt telewizyjny został zniszczony przez Yago Darnella - to polityk, który był numerem 9 na liście PP (Partia Ludowa) w wyborach samorządowych w barcelońskim mieście Sant Joan Despi.

Incydent z politykiem w roli głównej nie obył się bez konsekwencji. Na prośbę partii Darnell złożył pisemną rezygnację z kandydowania w gminie Barcelony.

Czytaj więcej:
Tłumy wyszły na ulice. Zobacz, co zadziało się w Barcelonie [WIDEO]
Fani rzucali piłkarzom różne przedmioty. Szaleństwo na paradzie Barcelony

ZOBACZ WIDEO: Polak świętuje upragniony tytuł. To powiedział naszemu dziennikarzowi


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×