W tym artykule dowiesz się o:
[tag=83783]
Mateu Alemany[/tag] latem minionego roku był uważany z cudotwórcę. Dyrektor sportowy FC Barcelony, jako główny odpowiedzialny za transfery, potrafił z dużymi problemami finansowymi wzmocnić drużynę.
Wobec tego szokiem dla wszystkich była oficjalna informacja z drugiego maja. Wówczas Barcelona w oficjalnym komunikacie ogłosiła, że Mateu Alemany po zakończeniu obecnego sezonu odejdzie z klubu.
Media były przekonane, że nowym miejscem pracy będzie Aston Villa. Brakowało już podobno jedynie podpisu pod kontraktem. Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy ten już się na umowie nie pojawi.
Wszystkie wiarygodne katalońskie źródła zgodnie twierdzą bowiem, że Mateu Alemany zmienił zdanie. Hiszpan chce teraz pozostać w Barcelonie. Co ważne, według dziennikarzy, nie oczekuje on żadnej podwyżki.
Zdaniem Katalończyków Alemany będzie w nowym sezonie pracował wspólnie z Andersonem Luisem de Souza Deco, który był faworytem do jego zastąpienia. Z klubem oficjalnie pożegnał się także Jordi Cruyff, choć być może i tu nastąpi niespodziewany zwrot akcji.
Czytaj także: Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli" Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Wystarczyło jedno słowo
na Instagramie 
na Facebooku 
