"Dajmy się im pocieszyć, ludzie!". Borek apeluje ws. klubu spod Krakowa
Dziennikarz Mateusz Borek nie chce oglądać meczów beniaminka PKO Ekstraklasy z Niepołomic na... stadionie krakowskiej Wisły. "To nie o to chodzi w tej zabawie" - mówi.
Brak 4500 miejsc siedzących na trybunach kameralnego stadionu w Niepołomicach spowodował, że działacze Puszczy byli zmuszeni zgłosić w procesie licencyjnym obiekt krakowskiej Wisły jako miejsce meczów domowych.
Nowy sezon PKO Ekstraklasy rusza już 22 lipca. Znany dziennikarz sportowy i komentator Mateusz Borek wystosował apel w tej sprawie.
- Tyle razy w polskie piłce były naginane te wszystkie procesy, regulaminy. (...) Dajmy tym ludziom, tej społeczności w Niepołomicach, tym piłkarzom, temu trenerowi, temu klubowi za wykonanie gigantycznej pracy... Dajmy się im pocieszyć, ludzie! - przyznał Borek w programie na "Kanale Sportowym".
- Pozwólcie im grać u siebie. No bo ja nie chcę oglądać meczów Puszczy Niepołomice na stadionie Wisły Kraków. Gdzie na 30-tysięczniku ja będę oglądał 3 tys. ludzi i pusty stadion. To nie o to chodzi w tej zabawie. To się dla ludzi robi - zaapelował komentator do PZPN-u.
Zobacz:
Emocje sięgały zenitu. Ten gol dał awans Puszczy
Ostro ale z klasą. Kapitan Termaliki podsumował porażkę w finale baraży