Musiał interweniować ochroniarz. Nagrano, co stało się podczas przyjazdu reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski dotarła już do Kiszyniowa, gdzie we wtorek zmierzy się z Mołdawią. Do nietypowej sytuacji doszło przed hotelem, do którego udała się kadra. Wszystko pokazały kamery "Super Expressu".

Dawid Franek
Dawid Franek
ochroniarz musiał powstrzymać kibica kadry YouTube / Super Express / Na zdjęciu: ochroniarz musiał powstrzymać kibica kadry
W poniedziałek reprezentacja Polski dotarła do hotelu, w którym będzie nocować przed meczem z Mołdawią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Wcześniej pod budynkiem mała grupa osób zgromadziła się w oczekiwaniu na przyjazd kadry. Jeden z nich miał ze sobą koszulkę FC Barcelony i czekał na Roberta Lewandowskiego.

Na inny pomysł wpadł młody kibic naszej kadry, który postanowił uciec ochronie i przedostać pod same drzwi hotelu, gdy już wchodzili do niego zawodnicy. Najprawdopodobniej tam chciał zebrać autografy.

Jeden z ochroniarzy zorientował się jednak w działaniach młodego fana piłki nożnej i z uśmiechem na twarzy cofnął go z powrotem w miejsce, gdzie mogli przebywać kibice.

To nietypowa sytuacja. Chłopiec zapewne nie miał złych intencji, ale musiał pogodzić się z tym, że ochroniarz wykonał po prostu swoją pracę.

Początek spotkania Mołdawia - Polska we wtorek, 20 czerwca, o 20:45. Mały incydent przed hotelem można zobaczyć na nagraniu "Super Expressu" na platformie YouTube. Początek od ok. 27:40.

Czytaj także:
Maciej Rybus zmienia klub. Ujawniono jego zarobki

ZOBACZ WIDEO: Ależ przymierzyła. Gol stadiony świata
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×