Poruszające oświadczenie. Mbappe znów zabrał głos ws. sytuacji we Francji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
zdjęcie autora artykułu

Nie milkną echa po tragicznych wydarzeniach we Francji. Po tym jak policjant zastrzelił 17-letniego Nahela, w kraju doszło do zamieszek. Kylian Mbappe wystosował apel do protestujących rodaków.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że do dramatu doszło we wtorek w Nanterre, położonym niedaleko Paryża. Francuska policja zatrzymała 17-letniego Nahela, który siedział za kierownicą samochodu. Nastolatek złamał przepisy i nie chciał później współpracować.

Jak informowało wcześniej BBC, funkcjonariusz ostrzegał Nahela, że jeśli zacznie uciekać, "to dostanie w głowę". I wtedy chłopak odjechał, a policjant oddał strzał. Młodego obywatela Francji nie udało się już uratować.

Francuzi nie mogą uwierzyć w to, czego dopuścił się mundurowy. Funkcjonariusz został aresztowany, w wielu miastach wybuchły jednak zamieszki. Protestujący podpalają samochody i rzucają kamieniami w stróżów prawa.

Głos ws. sytuacji we Francji znów zabrał Kylian Mbappe. Piłkarz Paris Saint-Germain opublikował w mediach społecznościowych specjalne oświadczenie, w którym zwraca się do swoich rodaków.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw

"Jak wszyscy Francuzi, byliśmy wstrząśnięci brutalną śmiercią młodego Nahela. Przede wszystkim myślimy o nim i jego rodzinie, której składamy szczere kondolencje. Oczywiście nie możemy pozostać niewrażliwi na okoliczności, w jakich doszło do tej niedopuszczalnej śmierci" - rozpoczął.

"Od czasu tego tragicznego zdarzenia jesteśmy świadkami wyrażania powszechnego gniewu, którego treść rozumiemy, ale którego formy nie możemy poprzeć. Dla wielu z nas, pochodzących z robotniczych dzielnic, te uczucia bólu i smutku, my również je podzielamy. Ale do tego dochodzi cierpienie i bezsilność wobec procesu samozniszczenia. Przemoc niczego nie rozwiązuje, tym bardziej, gdy nieuchronnie i niestrudzenie zwraca się przeciwko tym, którzy ją wyrażają" - kontynuował oświadczenie Mbappe.

"To jest wasza własność, którą niszczycie, wasze dzielnice, wasze miasta, wasze miejsca spełnienia i bliskość. W tym kontekście skrajnych napięć nie możemy milczeć, a nasze sumienie obywatelskie wzywa nas do uspokojenia, świadomości i odpowiedzialności. (...) Istnieją inne pokojowe i konstruktywne sposoby wyrażania siebie. Na tym musi się koncentrować nasza energia. Czas przemocy musi się zakończyć, aby ustąpić miejsca żałobie, dialogowi i rekonstrukcji" - zakończył Francuz.

Czytaj także: On będzie przyszłością reprezentacji Polski? W USA ma łatkę "wielkiego talentu" Lech Poznań ma nowego sponsora strategicznego. "To rekordowy kontrakt"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
franekbra
2.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze ze złożył takie oświadczenie . Zawsze jest szansa że to uspokoi sytuację. A u nas PiS ściąga imigrantów na potęgę !!! W tym muzułmanów ! Współczuje Polkom z Plocka i okolic  
avatar
TOKI1234
2.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To już jest koniec Francji. Jak ma się takich mędrców jak Mbape. On jeszcze mówi, łączymy się w bólu z rodziną, a policjant? Jego rodzina? Wykonywał swój zawód, był w niebezpieczeństwie doprow Czytaj całość
avatar
DDR
2.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Francuzi nie mogą uwierzyć w to czego dopuścił się mundurowy?! Oto jak manipuluje się faktami