Dwa gole w starciu Korony Kielce ze Śląskiem Wrocław na koniec inauguracyjnej kolejki

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Martin Konczkowski (z lewej) i David Gonzalez Plata (z prawej)
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Martin Konczkowski (z lewej) i David Gonzalez Plata (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu 1. kolejki PKO Ekstraklasy 2023/2024, Korona Kielce zremisowała przed własną publicznością ze Śląskiem Wrocław 1:1.

W poprzednim sezonie Korona nie przegrała ze Śląskiem. U siebie kielczanie wygrali 3:1, zaś na wyjeździe zremisowali 1:1. Zespół z Kielc liczył na kolejne zwycięstwo z wrocławianami przed własną publicznością.

Sam początek rywalizacji należał do gospodarzy, a pierwszy celny strzał w 9. minucie oddał Jakub Łukowski, ale Rafał Leszczyński nie dał się zaskoczyć i złapał piłkę.

Po chwili w odpowiedzi huknął Erik Exposito, jednakże futbolówkę do boku zdołał odbić bramkarz miejscowej ekipy, Xavier Dziekoński.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Benzema nieszczęśliwy w Arabii Saudyjskiej? Ten film jest wymowny

Mimo padającego deszczu, spotkanie było toczone w niezłym tempie i nie brakowało sytuacji podbramkowych. Jeszcze przed przerwą groźnie uderzali Nono oraz ponownie Exposito, lecz wynik na tablicy świetlnej już nie uległ zmianie.

Druga połowa batalii rozpoczęła się świetnie dla Śląska Wrocław, który w 48. minucie wyszedł na prowadzenie. Wówczas w polu karnym Korony Kielce Piotr Samiec-Talar wycofał piłkę do Martina Konczkowskiego, a ten dobrym uderzeniem z kilku metrów pokonał Dziekońskiego.

Później podopieczni Kamila Kuzery ambitnie walczyli o doprowadzenie do remisu i to im się udało w 83. minucie. Wtedy to najlepiej w zamieszaniu pod bramką gości odnalazł się Adrian Dalmau, który wpakował piłkę do siatki i zaliczył wejście smoka (chwilę wcześniej zmienił Ronaldo Deaconu).    W końcówce potyczki żadna z drużyn nie potrafiła zadać decydującego ciosu i mecz zakończył się podziałem punktów.

PKO Ekstraklasa, 1. kolejka:

Korona Kielce - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0) 0:1 - Martin Konczkowski 48' 1:1 - Adrian Dalmau 83'

Składy:

Korona Kielce: Xavier Dziekoński - Dominick Zator, Piotr Malarczyk (48' Marcus Godinho), Miłosz Trojak, Marius Briceag - Kyryło Petrow (59' Jacek Podgórski) - Jakub Łukowski, Ronaldo Deaconu (81' Adrian Dalmau), Dalibor Takac, Nono (72' Martin Remacle) - Jewgienij Szykawka.

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński - Martin Konczkowski, Aleks Petkov, Łukasz Bejger, Patryk Janasik - Michał Rzuchowski - Piotr Samiec-Talar (66' Patryk Szwedzik), Patrick Olsen, Nahuel Leiva (87' Kenneth Zohore), Dennis Jastrzembski (78' Marcel Zylla) - Erik Exposito.

Żółte kartki: Ronaldo Deaconu, Kyryło Petrow, Dalibor Takac, Kamil Kuzera (Korona Kielce) oraz Patrick Olsen, Aleks Petkov, Patryk Szwedzik (Śląsk Wrocław).

Sędziował: Damian Kos.

Widzów: 12 266.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Jagiellonia Białystok 33 17 9 7 74:45 60
2 Śląsk Wrocław 33 17 9 7 48:30 60
3 Legia Warszawa 33 15 11 7 49:38 56
4 Górnik Zabrze 33 15 8 10 45:40 53
5 Lech Poznań 33 14 11 8 46:39 53
6 Raków Częstochowa 33 14 10 9 53:37 52
7 Pogoń Szczecin 33 15 7 11 58:38 52
8 KGHM Zagłębie Lubin 33 13 8 12 42:48 47
9 Piast Gliwice 33 9 16 8 38:34 43
10 Widzew Łódź 33 12 7 14 42:45 43
11 Stal Mielec 33 11 10 12 40:45 43
12 Cracovia 33 8 15 10 45:44 39
13 Radomiak Radom 33 10 8 15 40:55 38
14 Puszcza Niepołomice 33 8 13 12 38:49 37
15 Warta Poznań 33 9 10 14 33:40 37
16 Korona Kielce 33 7 14 12 38:43 35
17 Ruch Chorzów 33 5 14 14 38:55 29
18 ŁKS Łódź 33 5 6 22 31:73 21

Czytaj też: -> "Klasa!". Kibice beniaminka PKO Ekstraklasy dali przykład -> Wielka wpadka Górnika Zabrze. Klub musiał przeprosić kibiców

Źródło artykułu: WP SportoweFakty