Kownacki może mówić o pechu. Niepokój w niemieckim zespole

Trener Werder Brema martwi się o zdrowie Dawida Kownackiego, który błyszczał formą strzelecką. Polski napastnik nie dokończył sesji treningowej.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Na zdjęciu od lewej: Kamil Grosicki, Dawid Kownacki, Piotr Zieliński WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu od lewej: Kamil Grosicki, Dawid Kownacki, Piotr Zieliński
26-latek zaliczył sportowy awans, przechodząc z Fortuny Duesseldorf do występującego w Bundeslidze Werderu Brema. W okresie przygotowawczym Dawid Kownacki strzelał gole jak na zawołanie w nowych barwach.

Napastnik imponował trenerowi Ole Wernerowi i zgromadził cztery trafienia w pierwszych trzech meczach towarzyskich bremeńczyków. Kiedy wydawało się, że siedmiokrotny reprezentant Polski odzyskał optymalną dyspozycję, przydarzyła mu się kontuzja.

We wtorek niepokojące wieści z porannego treningu przekazał serwis deichstube.de. Kownacki walczył o piłkę i po starciu z Jeanem Manuelem Mbomem nagle upadł na murawę, po czym złapał się za łydkę.

Uraz był niestety na tyle poważny, że Kownacki nie był w stanie kontynuować gry. Snajper obejrzał resztę treningu zza linii bocznej i jak czytamy, po powrocie do hotelu ma przejść szczegółowe badania. Były piłkarz Fortuny czeka na diagnozę.

W Werderze Kownacki miał być następcą bramkostrzelnego Niclasa Fuellkruga, na którym klub może zarobić niemałe pieniądze. Polak walczy o miejsce w podstawowej "jedenastce" i powrót do drużyny narodowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką

Czytaj więcej:
Kibice dopisali na meczach PKO Ekstraklasy. Jest rekord
Szalony plan. Oni chcą sprowadzić Lewandowskiego

Czy Kownacki będzie pierwszym wyborem trenera Werderu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×