Arsenal pożegna niewypał transferowy? Kanonierzy stracili ogromne pieniądze

Getty Images / James Williamson / AMA / Nicolas Pepe
Getty Images / James Williamson / AMA / Nicolas Pepe

Arsenal w ostatnich miesiącach przeprowadził kilka ciekawych i naprawdę udanych transferów. Jednak, jak każdy klub, ma na koncie również sporą wpadkę.

Chodzi o Nicolasa Pepe. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej trafił do stolicy Anglii w sierpniu 2019 roku z Lille OSC. Wtedy wydawało się, że mówimy o jednym z najbardziej efektownych i przede wszystkim efektywnych skrzydłowych w najlepszych europejskich ligach.

Iworyjczyk trafił do klubu za ogromne pieniądze. Kanonierzy zapłacili za niego 80 milionów euro, co oczywiście wiązało się z bardzo dużymi nadziejami. Ten jednak nie spełnił oczekiwań. W pojedynczych meczach prezentował się dobrze, ale generalnie jego przygoda w Arsenalu nie wyglądała tak, jak powinna.

W związku z tym, raczej nikogo nie dziwi, że wicemistrzowie Anglii chcą rozwiązać jego kontrakt. Tak przynajmniej wynika z informacji podanych przez Santiego Aounę z portalu footmercato.net. Francuz podał, że wkrótce ma dojść do spotkania klubu z przedstawicielami zawodnika i będzie na nim omawiany temat wcześniejszego zakończenia współpracy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma "młotek" w nodze! Tak strzela syn Zinedine'a Zidane'a

28-latkowi zostało ostatnie 12 miesięcy jego umowy z londyńskim zespołem i według wspomnianego wyżej dziennikarza, przedstawiciele Arsenalu są nawet gotowi na wypłacenie mu pieniędzy za ostatni rok kontraktu. Po prostu chcą się z nim rozstać.

Sam zawodnik może liczyć na zainteresowanie ekip z Turcji. Ma być priorytetem transferowym Besiktasu Stambuł. Nie można wykluczyć, że taki transfer byłby dla niego korzystny. Czasami odejście do słabszej drużyny pomaga zawodnikowi w odbudowaniu formy i tak mogłoby być również w tym przypadku.

Czytaj też:
Tak Lech objął prowadzenie [WIDEO]
Lech Poznań poznał kolejnego rywala

Źródło artykułu: WP SportoweFakty