Luka Modrić wściekły. Nie tak wyobrażał sobie swoją sytuację
W Madrycie mają nieoczekiwany problem. Zirytowany swoją rolą w drużynie Realu jest Luka Modrić. Czarę goryczy miał przelać ostatni mecz ligowy z Athletic Bilbao.
"Luka Modrić jest bardzo zdenerwowany swoją obecną sytuacją i rolą rezerwowego. Nie ma to nic wspólnego z tym, co sobie wyobrażał odnawiając kontrakt, zwłaszcza, że zdecydował się odrzucić oferty z Arabii Saudyjskiej" - możemy przeczytać na łamach portalu.
Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy czarę goryczy przelał mecz 1. kolejki obecnego sezonu La Ligi, w którym Modrić pojawił się na boisku dopiero w 80. minuicie zmieniając Viniciusa Juniora. Carlo Ancelotti w wyjściowym składzie wolał postawić na sprowadzonego latem Jude'a Bellinghama, który zresztą zdołał wpisać się na listę strzelców.
Zdaniem "Mundo Deportivo", jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, to Modrić może spróbować zmienić klub w zimowym okienku transferowym.
Czytaj także:
- Powrócił do Piasta Gliwice po roku
- Guardiola wściekły po kontuzji lidera