Kibice wściekli po gigantycznej podwyżce. Chodzi o Messiego
Inter Miami od momentu debiutu Lionela Messiego wygrywa mecz za meczem. Argentyńczyk ma w MLS zadebiutować w meczu przeciwko New York Red Bulls. Kibice tego klubu są wściekli na działaczy, którzy podnieśli ceny biletów o 1000 procent.
Kiedy Messi gra, Inter nie przegrywa. Argentyńczyk poprowadził zespół do triumfu w Pucharze Ligi, ale wciąż czeka na debiut w Major League Soccer. Ten ma nastąpić w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Inter zagra z New York Red Bulls.
Fani długo czekali na ten dzień. Jednak kibice - zwłaszcza w Nowym Jorku - nie mogą być zadowoleni z ruchu klubowych władz. Otóż ceny biletów na debiutancki mecz Messiego w MLS wzrosły aż o 1000 procent. To wywołało wściekłość kibiców.
Na początku roku bilety na mecze New York Red Bulls kosztowały 46 dolarów, czyli ok. 42 euro. Teraz wydatek na wejściówkę na spotkanie z Interem to 485 dolarów, czyli około 450 euro. To gigantyczna podwyżka, którą trudno usprawiedliwić czymś innym niż chęcią zgarnięcia fortuny na debiucie Messiego.
Argentyńczyk zagrał w ośmiu meczach Interu i strzelił w nich dziesięć goli. Kibice liczą, że w MLS będzie prezentował podobną skuteczność.
Czytaj także:
Porażka drużyny Michniewicza i Krychowiaka. Zadecydowało piękne trafienie
Przechodzi piekło w Madrycie. Transfer do Barcelony go uratuje
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.