Gracz Lecha zasłabł na boisku. Pokazał zdjęcie ze szpitala
Do dramatycznych wydarzeń doszło pod koniec meczu Lech Poznań - ŁKS Łódź (3:1). Afonso Sousa zasłabł i opuścił plac gry na noszach. Kilka godzin później Portugalczyk pokazał zdjęcie ze szpitala. Poinformował także o stanie swojego zdrowia.
Meczu nie dokończył Afonso Sousa, który w 60. minucie zastąpił Filipa Marchwińskiego. Portugalczyk w końcówce zasłabł i konieczna była interwencja lekarzy.
Zawodnik Lecha Poznań opuścił boisko na noszach. Następnie został przewieziony do szpitala na szczegółowe badania. Już podczas pomeczowej konferencji prasowej trener John van den Brom przekazał pozytywne wieści.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegiTłumaczył, że Sousa pojechał do szpitala, aby sprawdzić dokładnie, co się stało. - Wszystko wygląda dobrze, ale będziemy obserwować jego stan zdrowia - poinformował.
Około północy głos zabrał sam piłkarz. Zamieścił na portalu X (dawniej Twitter) swoje zdjęcie ze szpitala z uniesionym kciukiem w górę.
"Czuję się dobrze i jestem w stabilnym stanie. To było tylko trochę strachu. Dziękuję wszystkim za wiadomości" - przekazał zawodnik Lecha Poznań.
Kolejne spotkanie "Kolejorz" rozegra już w najbliższy wtorek, 24 października o godz. 18:00. Poznaniacy zmierzą się wtedy w zaległym meczu 4. kolejki z Jagiellonią Białystok.
Czytaj także:
- Gol najwyższych lotów, a asysta? To trzeba zobaczyć [WIDEO]
- Spokojny marsz na ligowe podium. Lech Poznań bez kłopotów pokonuje ŁKS Łódź