Problemy Kamila Glika. Czeka go dłuższa przerwa

Kamil Glik nie zagrał w meczu Cracovii z Zagłębiem Lubin w Pucharze Polski. Jak przekazał trener Jacek Zieliński, ma to związek z urazem, którego doznał podczas jednego z treningów.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Kamil Glik WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kamil Glik
Cracovia pokonała Zagłębie Lubin 1:0 i awansowała do 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Kamila Glika zabrakło nawet w kadrze meczowej.

Nie miało to jednak podłoża sportowego. Jak przyznał na konferencji prasowej trener Jacek Zieliński, ma to związek z kontuzją, jakiej 35-latek doznał podczas jednego z treningów.

- Kamil był przygotowany do tego meczu, ale dwa dni przed trochę się rozjechał podczas treningu na śliskiej murawie i pociągnął go przywodziciel. Prawdopodobnie doszło do lekkiego naderwania - powiedział szkoleniowiec "Pasów".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: te sceny szokują. Zobacz, co piłkarz zrobił sędziemu

Glik jest piłkarzem Cracovii od 30 sierpnia. W tym sezonie rozegrał pięć meczów w barwach krakowskiej drużyny (cztery w lidze i jeden w pucharze). Na jego nieszczęście zbiegło się to ze słabszą postawą całej defensywy Cracovii. Z Glikiem na boisku "Pasy" straciły aż trzynaście bramek.

Na kolejne spotkanie 35-latek będzie musiał trochę poczekać.

- Na razie jest wyłączony z gry i z treningów. Myślę, że ta przerwa może potrwać około trzech tygodni - przekazał trener Zieliński.

Wróci więc pod koniec listopada, czyli będzie mógł załapać się na 3-4 mecze w 2023 roku.

Uciekł z Izraela. Przykuł uwagę mistrzów Polski
To byłby hit. Manchester United ma dwóch kandydatów do zastąpienia Erika ten Haga

Czy powrót Kamila Glika do polskiej ligi jest rozczarowaniem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×