W tym artykule dowiesz się o:
Już wcześniej osoby związane ze sportem zabierały głos na temat wyborów parlamentarnych. Wśród nich nie brakowało opinii między innymi byłego prezesa Polskiego Związki Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka.
Wiceprezydent UEFA ponownie uruchomił się w mediach społecznościowych w poniedziałek, 6 listopada. Wszystko z uwagi na decyzję Andrzeja Dudy, który podczas orędzia postanowił desygnować Mateusza Morawieckiego na premiera.
"Narzekają na ten PZPN, ale tam nowy Prezes wchodzi do gabinetu i zaczyna rządzić dzień po wyborach" - zaznaczył Boniek na platformie X (dawniej Twitter).
Tym samym były prezes PZPN po raz kolejny pokazał, że nie jest sprzymierzeńcem obecnego rządu. To dało się już zauważyć przed wyborami, w których najwięcej głosów zebrało Prawo i Sprawiedliwość. Jednak ugrupowanie nie zdobyło wystarczającej liczby mandatów, by utworzyć rząd.
Wpis wiceprezydenta UEFA poniósł się szeroko wśród społeczności. Na ten moment obejrzało go ponad 130 tysięcy osób, a liczba wciąż rośnie.
Przeczytaj także: Wychodzą na jaw nowe kulisy skandalu w reprezentacji Strzał zmiennika zdecydował w starciu Górnika Zabrze z Cracovią
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: te sceny szokują. Zobacz, co piłkarz zrobił sędziemu
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
