Probierz skontrował dziennikarza TVP. "Nie będę dyskutował"
Polska pokonała w meczu towarzyskim Łotwę 2:0. W drugiej połowie goście mieli kilka szans na gola, ale świetnie bronił Marcin Bułka. O niego w rozmowie z reporterem TVP Sport został zapytany Michał Probierz, który szybko skontrował dziennikarza.
Dla Bułki był to debiutancki występ w narodowych barwach. Czy może myśleć o kolejnych? Jego gra w OGC Nice wskazywałaby na to, że tak. Jednak słowa Probierza były jednoznaczne. O to też selekcjoner został zapytany zaraz po meczu przez dziennikarza TVP Sport.
Probierz szybko skontrował reportera i uciął dyskusję, wskazując, że Bułka był powołany na oba zgrupowania. - Był na dwóch zgrupowaniach? Był, nie będę zatem w tej sprawie dyskutował - powiedział Probierz. W obu przypadkach zastępował jednak kolegów: najpierw Skorupskiego, a teraz Drągowskiego.
ZOBACZ WIDEO: Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"- Trzeba było zamknąć mecz trzecią czy czwartą bramką, ale kilka pozycji jest na plus. Nie chcę mówić jednak kto konkretnie, od tego będzie analiza wewnętrzna. Po czterech ostatnich meczach wiem co musimy zrobić, jak pracować dalej. Największą naszą bolączką jest to, że nie oddajemy strzałów z dystansu - dodał selekcjoner.
Wiadomo już, że pierwszym meczu barażowym Polska zagra z Estonią. - To było dla nas dobre przetarcie przed tym spotkaniem, mogliśmy sprawdzić się w różnych wariantach. Najważniejsze, że piłkarze pokazali charakter, dołożyli też parę elementów taktyczno-technicznych: wyjście do pressingu, rozgrywanie piłki od tyłu - stwierdził Probierz.
Czytaj także:
Z kim w barażach? Są dwa scenariusze
Były reprezentant broni Lewandowskiego. "Najłatwiej schować się za plecy"