Pierwsze ogromne emocje związane z Euro 2024. Przed nami losowanie grup!

Biało-Czerwoni są jednym z dwunastu uczestników turniejów barażowych. W trzech ścieżkach (półfinały i finał) zostanie wyłonionych trzech szczęśliwców, którzy latem przyszłego roku pojadą na turniej główny do Niemiec.

Żeby spełnić to marzenie, w półfinale na PGE Narodowym drużyna Michała Probierza musi pokonać Estonię, a następnie zwyciężyć w wyjazdowym starciu z lepszym z pary Walia - Finlandia. Te rozstrzygnięcia zapadną w drugiej połowie marca.

Triumfatorzy turniejów barażowych trafią do czwartego, czyli teoretycznie najsłabszego koszyka. To oznacza, że w przypadku awansu na Euro 2024, Biało-Czerwoni będą mieć trzech teoretycznie silniejszych przeciwników.

Już teraz wiemy, że na pewno nie wpadniemy na żadnego z innych zwycięzców barażów, a także na Włochy, Serbię i Szwajcarię, które, podobnie jak my, wylądowały w czwartym koszyku.

Przywilej rozstawienia będzie miał gospodarz, czyli Niemcy, a także Portugalia, Francja, Hiszpania, Belgia i Anglia. To zespoły, które znalazły się w pierwszym koszyku.

O podziale na koszyki decydowały wyniki osiągane w eliminacjach. Wyjątek dotyczy Niemców, którzy zagrają w turnieju bez kwalifikacji i od razu przyznano im rozstawienie.

Podczas losowania nie będą stosowane żadne obostrzenia. To oznacza, że w imprezie głównej można wpaść np. na rywali z eliminacji. W przypadku Polaków możliwe są starcia z Albanią (koszyk 2.) oraz Czechami (koszyk 3.).

Losowanie grup Euro 2024 odbędzie się w sobotę o godz. 18.00 w Hamburgu.

Turniej finałowy wystartuje 14 czerwca i potrwa miesiąc. Będzie rozgrywany na dziesięciu stadionach.

Podział na koszyki przed losowaniem grup Euro 2024:

koszyk 1.: Niemcy (gospodarz) Portugalia Francja Hiszpania Belgia Anglia

koszyk 2.: Węgry Turcja Rumunia Dania Albania Austria

koszyk 3.: Holandia Szkocja Chorwacja Słowenia Słowacja Czechy

koszyk 4.: Włochy Serbia Szwajcaria Polska / Estonia / Walia / Finlandia Izrael / Islandia / Bośnia i Hercegowina / Ukraina Gruzja / Luksemburg / Grecja / Kazachstan

ZOBACZ WIDEO: 16-latek z Polski jak Messi. Tego gola można oglądać w nieskończoność