Jeden z filarów Barcelony rezygnuje z operacji. Bardzo chce zagrać z Gironą
FC Barcelona pokonała w prestiżowym meczu Atletico Madryt 1:0. Zwycięstwo urazem okupił obrońca mistrzów Hiszpanii Ronald Araujo. Urugwajczykowi bardzo zależy na występie w najbliższym spotkaniu.
Urugwajczyk w starciu z rywalem upadł na murawę po tym, jak został uderzony w twarz. Obrońca dokończył jednak rywalizację. Badanie wykonane już po zakończeniu meczu wykazały, że piłkarz doznał niewielkiego złamania kości policzkowej.
Toni Juanmarti ze "Sportu" informuje, że prawdopodobny jest występ zawodnika już w najbliższy weekend. 24-latek ma zagrać w masce ochronnej i tym samym uniknąć operacji, która wykluczyłaby go z gry na dłużej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za talent! Miss Euro szokuje umiejętnościamiAraujo jest podstawowym zawodnikiem swojego zespołu. W tym sezonie opuścił jednak kilka meczów z powodu urazu mięśnia.
Podopieczni Xaviego zajmują obecnie trzecie miejsce w lidze z dorobkiem 34 punktów. Katalończycy tracą cztery oczka do najbliższego rywala, a także do Realu Madryt.
Czytaj także:
Lionel Messi szczerze o FC Barcelonie. "Próbowałem wrócić"
A jednak. Taką decyzję podjął kluczowy gracz Barcelony
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)