Ile udało się poprawić w 3 dni? Zieliński: Ten mecz może zmienić postrzeganie Cracovii
Zdaję sobie sprawę, że nasza postawa w tej rundzie, a przede wszystkim dorobek punktowy nie jest powodem do dumy - mówi trener Cracovii Jacek Zieliński. Przed jego drużyną ostatni mecz w 2023 roku z Legią Warszawa.
To jednocześnie rewanż za mecz, który... odbył się kilka dni temu w Warszawie. Wówczas Legia wygrała z Cracovią 2:0 po golach Patryka Kuna i Blaza Kramera (---> RELACJA).
- O ile do przerwy jeszcze jakoś to wyglądało, to szybko stracony gol w drugiej połowie sprawił, że gra nam się posypała. Widać było, że nie za bardzo mamy czym Legię postraszyć. Nie wyszedł nam ten mecz tak, jak chcieliśmy. Było parę przechwytów, kilka wyjść do kontrataków, ale za szybko traciliśmy piłkę, to był nasz duży problem. Trochę rzeczy jest do skorygowania i postaramy się to zrobić - powiedział trener Jacek Zieliński podczas konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubuNiedzielny mecz nie poprawił kiepskiej sytuacji Cracovii w ligowej tabeli. "Pasy" są na 16. miejscu i potrzebują przynajmniej punktu w starciu z Legią, jeśli nie chcą spędzić przerwy zimowej w strefie spadkowej.
- Raz, że to nasz ostatni mecz w tym roku, po drugie zagramy z Legią i to w specyficznych warunkach. Liczę, że publiczność nam pomoże. Ale my musimy zacząć punktować. Nie ma dywagacji, co, jak, kiedy następny mecz. Musimy dać maksimum z wątroby - mówi Zieliński.
- Nie będę jeszcze podsumowywał rundy, bo został nam jeden mecz, który może zmienić postrzeganie tej drużyny, przynajmniej w jakimś niewielkim stopniu. Zdaję sobie sprawę, że nasza postawa w tej rundzie, a przede wszystkim dorobek punktowy nie jest powodem do dumy. Nie wyszła nam ta runda, to jest fakt. Jestem jednak przekonany i głęboko wierzę, że możemy grać zdecydowanie lepiej w piłkę. A jak to się potoczy na wiosnę, w jakim układzie personalnym? To już nie zależy tylko ode mnie - podkreśla trener "Pasów".
Początek meczu Cracovia - Legia Warszawa w środę o godz. 19.