Skorża zdradził, dlaczego odchodzi. Wspomniał o Guardioli

Maciej Skorża kończy swoją przygodę z japońskim zespołem. Przed podjęciem nowych wyzwań trener potrzebuje odświeżyć głowę.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Pep Guardiola i Maciej Skorża Getty Images / Tullio Puglia - FIFA / Na zdjęciu: Pep Guardiola i Maciej Skorża
Półfinał Klubowych Mistrzostw Świata z Manchesterem City (0:3) był ostatnim meczem Macieja Skorży na ławce trenerskiej Urawy Red Diamonds. Już wcześniej szkoleniowiec ogłosił, że nie przedłuży wygasającego kontraktu.

Trener spędził w Japonii niespełna rok i zapisał na swoim koncie między innymi triumf w Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Decyzja o odejściu z klubu miała być spowodowana problemami rodzinnymi.

Sam zainteresowany został zapytany o tę kwestię w rozmowie z klubowymi mediami. Skorża przekonywał, że najzwyczajniej potrzebuje odpoczynku.

- Muszę wziąć urlop. Konieczna jest regeneracja i odświeżenie głowy. Podejmę się kolejnych wyzwań, kiedy zbiorę energię - zapowiedział.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu

Tłumacząc swoją decyzję, Skorża posłużył się przykładem Pepa Guaridoli. Utytułowany Hiszpan jest zatrudniony w "The Citizens" nieprzerwanie od połowy 2016 roku.

- Wiem, że Pep Guardiola pracuje z Manchesterem City już przez siedem lat. Ja tak nie potrafię, jestem innym typem człowieka - wyjaśnił urodzony w Radomiu szkoleniowiec,

Czytaj więcej:
Czekał na to dwa miesiące. Wielka szansa przed Milikiem
Adam Nawałka wszystkich zaskoczył. "Myślałem, że to żarty"

Czy Skorża powinien wrócić do Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×