Manchester City zmienia plany transferowe. Powodem ogromne pieniądze

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Christian Kaspar-Bartke / Na zdjęciu: Joshua Kimmich
Getty Images / Christian Kaspar-Bartke / Na zdjęciu: Joshua Kimmich
zdjęcie autora artykułu

Manchester City cały czas szuka wzmocnień swojego zespołu. Teraz na radarze pojawił się Joshua Kimmich, z którego sprowadzeniem Obywatele chcą jednak poczekać przez kilka miesięcy.

Nie jest żadną tajemnicą, że Manchester City stale poszukuje nowych zawodników. Obywatele niemalże co roku zasilają swój zespół nowymi i przy tym bardzo jakościowymi piłkarzami, co oczywiście chcą znowu zrobić w 2024 roku.

Tym razem na radar trafił Joshua Kimmich, którego sytuacja kontraktowa z Bayernem Monachium nie jest do końca jasna. Niemiec wciąż nie przedłużył wygasającej w 2025 roku umowy i właśnie ze względu na to, może wkrótce odejść z klubu.

Z informacji podanych przez "Daily Star" Manchester City jest nim bardzo mocno zainteresowany, ale nie zamierza starać się o jego transfer już teraz. Chciałby to zrobić dopiero latem, już po zakończeniu obecnego sezonu.

Jest to związane z finansami. Obecnie za 28-latka trzeba by było zapłacić około 50 milionów funtów. Natomiast latem miałoby to już być 25 mln, więc różnica jest ogromna. Ma to swoje podłoże oczywiście w sytuacji kontraktowej piłkarza.

Oczywiście nie da się uciec od tego, że jest to dość ryzykowne działanie, bo chętnych na reprezentanta Niemiec nie brakuje. Już od dawna media mówią, że interesują się nim takie kluby jak FC Barcelona, Liverpool FC, czy Manchester United. Ostatnio do tego grona dołączyli również przedstawiciele Saudi Pro League.

Czytaj też: Marcin Bułka znów bohaterem. Zobacz jak obronił rzut karny [WIDEO] Jakub Błaszczykowski mówi o ostatnich miesiącach. "To były mocne dawki emocjonalne"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)