Tyle Wisła zarabia dzięki kibicom. Prezes upublicznił kwoty

Jarosław Królewski, czyli prezes Wisły Kraków, podzielił się na platformie X (dawniej Twitter) dokładnymi danymi dotyczącymi sprzedaży gadżetów w sklepie swojego klubu.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
piłkarze Wisły Kraków WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków
"Official Fanshop" Wisły Kraków ma bardzo szeroką ofertę. Można w nim kupić kalendarze, maskotki, elektronikę, gadżety, a także odzież, w tym koszulki meczowe. Są także specjalne kolekcje. Wybór jest ogromny.

Jarosław Królewski podzielił się dokładnymi kosztami oraz przychodami klubowego sklepu w latach 2021-2023.

Sklep generował co roku co najmniej milion złotych przychodów (1,4 mln w 2021, 1,05 mln - 2022 i 1,6 mln - 2023). Królewski pokazał zestawienie kosztów (wynagrodzeń, podatku od nieruchomości, kosztów wysyłki, oprogramowania, materiałów biurowych, terminali, prowizji, a także kosztów promocji oraz energii).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Po odliczeniu kosztów okazało się, że w 2023 roku sklep klubowy zarobił 418 tysięcy złotych. Rok wcześniej - nieco ponad 41 tysięcy złotych, natomiast w 2021 roku - ponad 872 tysiące złotych.

To, co istotne, to fakt, że w 2021 roku Wisła Kraków obchodziła jubileusz, co sprawiło, że ruch był nieco wzmożony. Za to w ubiegłym roku osiem meczów Wisła rozegrała przy częściowo zamkniętym stadionie.

Czytaj też:
Podczas konferencji nowego ministra w Brazylii padło pytanie o Lewandowskiego
Gortat wypowiedział się ws. Wąsika i Kamińskiego. Szybka reakcja TV

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×