Kosmiczna oferta dla Marciniaka. "Grubo ponad milion dolarów"

Szymon Marciniak znowu był kuszony wielkimi pieniędzmi, o czym informuje portal meczyki.pl. Polski sędzia miałby przenieść się do Arabii Saudyjskiej. Jak zareagował na ofertę?

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Szymon Marciniak Getty Images / Antonio Borga/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
Szymon Marciniak stał się jednym z najlepszych sędziów piłkarskich na świecie. Polak ostatnio przeżywa piękne chwile. To on był głównym arbitrem w finale mistrzostw świata, Ligi Mistrzów oraz Klubowych Mistrzostw Świata. Nie dziwi, że dla niektórych stał się łakomym kąskiem.

Nie jest tajemnicą, że Marciniaka chcieliby mieć u siebie Saudyjczycy. Nasz rodak prowadził tam kilka spotkań, ale były to tylko gościnne występy. Teraz Arabia Saudyjska chciałaby z nim nawiązać współpracę na wyłączność. Potwierdzają to nowe doniesienia przekazane przez portal meczyki.pl.

Niedawno polski sędzia otrzymał kolejną kuszącą ofertą. 43-latek miałby zarabiać milion dolarów rocznie. W zamian nie tylko sędziowałby mecze, ale także odpowiadałby za innych arbitrów, pracujących w Arabii Saudyjskiej.

To ogromne pieniądze, których Marciniak w Europie nie zarobi. Arbiter jednak miał kolejny raz odmówić. W tej chwili szykuje się do Euro 2024, a gdyby zaakceptował saudyjską ofertę, to byłoby to równoznaczne z zakończeniem pracy na Starym Kontynencie.

Można jednak przypuszczać, że szejkowie nie odpuszczą i niebawem przyjdą z kolejną propozycją. Arabia Saudyjska hurtowo sprowadza gwiazdy futbolu z Europy, a nie brakuje także znanych trenerów.

Fani Szymona Marciniaka będą zachwyceni. Tak wsparł WOŚP >>
Marciniak pojechał na wakacje. Zobacz, co ma na głowie >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzelecka rywalizacja w Barcelonie. Nowy król wolnych
Czy Szymon Marciniak powinien przyjąć ofertę z Arabii Saudyjskiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×