Szok w Paryżu. PSG zapomniało wyjść na drugą połowę
Paris Saint-Germain wypuściło z rąk dwubramkowe prowadzenie i tylko zremisowało na własnym boisku ze Stade Brestois 2:2. Paryżanie utrzymali pierwsze miejsce w Ligue 1, ale po końcowym gwizdku piłkarzy żegnały gwizdy.
Szczególnie, że paryżanie kompletnie przespali drugą połowę. Nie wyszli, oddali pole przeciwnikowi. Chyba uznali, że mecz jest już wygrany. I co się okazało? Nie był. Stade Brestois zagrało wyśmienicie, odrobiło straty, a ozdobą była bramka wyrównująca. Po akcji dwójki rezerwowych rewelacyjnym strzałem krzyżakiem popisał się Mathias Pereira Lage.
Taki wynik oznacza, że PSG po dziewiętnastu kolejkach ma sześć punktów przewagi nad drugą w tabeli Niceą. Drużyna Brestu jest na trzeciej pozycji i cały czas bije się o najwyższe cele.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale słodziak! Skradł serce piłkarza LegiiTo w ogóle nie był dobry mecz PSG. Pierwsze pół godziny było wyrównane. Przebić się przez mur ekipy z Brestu udało się dopiero w 38. minucie. I potrzebna do tego była świetna akcja. Podanie Bradleya Barcoli do Marco Asensio było po prostu rewelacyjne, wypieszczone co do milimetra, a strzał Hiszpana precyzyjny, przy samym słupku. I wtedy wszystko puściło. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Randal Kolo Muani wepchnął piłkę do bramki z kilku metrów, dobijając uderzenie Asensio i obronę Marco Bizota.
Wcześniej gospodarze mieli problemy. Można było odnieść wrażenie, że mecz toczy się na warunkach drużyny z Brestu. Spokojne tempo, niewielka liczba sytuacji z jednej i drugiej strony.
Po przerwie obraz gry trochę się zmienił, bo goście przejęli inicjatywę, ruszyli odważniej do przodu. Pojawiły się strzały z dystansu. No i po jednej z akcji strzelał Mahdi Camara, piłka odbiła się od Danilo i wpadła do siatki obok zdezorientowanego Gianluigiego Donnarummy. Następnie znowu trochę przestoju i w 80. minucie padł gol na 2:2. Paryżanie w żadnym momencie nie byli w stanie odpowiedzieć. W drugiej połowie nie oddali żadnego celnego strzału, a bez tego trudno o bramki.
Paris Saint-Germain - Stade Brestois 29 2:2 (2:0)
1:0 Marco Asensio 38'
2:0 Randal Kolo Muani 45'
2:1 Danilo (s.) 55'
2:2 Mathias Pereira Lage 80'
Składy:
PSG: Ginaluigi Donnarumma - Warren Zaire-Emery, Danilo, Lucas Hernandez (75' Marquinhos), Lucas Beraldo - Marco Asensio (75' Carlos Soler), Vitinha (89' Goncalo Ramos), Fabian Ruiz - Randal Kolo Muani (69' Ousmane Dembele), Kylian Mbappe, Bradley Barcola.
Stade Brestois: Marco Bizot - Kenny Lala, Lilian Brassier, Brendan Chardonnet, Bradley Locko (81' Julien Le Cardinal - Mahdi Camara (72' Jonas Martin), Hugo Magnetti, Pierre Lees-Melou - Romain Del Castillo (81' Billal Brahimi), Steve Mounie (72' Mathias Pereira Lage), Jeremy Le Douaron (63' Martin Satriano).
Żółte kartki: Lucas Hernandez, Mbappe, Zaire-Emery, Barcola (PSG) oraz Lees-Melou, Lala, Brassier (Stade Brestois).
Czerwona kartka: Barcola 90+4' (PSG, za drugą żółtą).
Ligue 1
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain | 31 | 20 | 10 | 1 | 76:29 | 70 |
2 | AS Monaco | 30 | 17 | 6 | 7 | 56:39 | 57 |
3 | Lille OSC | 30 | 15 | 9 | 6 | 44:26 | 54 |
4 | Stade Brestois 29 | 30 | 15 | 8 | 7 | 44:29 | 53 |
5 | OGC Nice | 30 | 13 | 9 | 8 | 33:24 | 48 |
6 | RC Lens | 30 | 13 | 7 | 10 | 39:32 | 46 |
7 | Stade Rennais | 30 | 11 | 9 | 10 | 44:36 | 42 |
8 | Toulouse FC | 30 | 11 | 8 | 11 | 36:37 | 41 |
9 | Olympique Lyon | 30 | 12 | 5 | 13 | 39:49 | 41 |
10 | Olympique Marsylia | 30 | 10 | 10 | 10 | 44:37 | 40 |
11 | Stade de Reims | 30 | 11 | 7 | 12 | 37:41 | 40 |
12 | Montpellier HSC | 31 | 10 | 9 | 12 | 42:45 | 39 |
13 | RC Strasbourg Alsace | 30 | 10 | 7 | 13 | 34:42 | 37 |
14 | FC Nantes | 31 | 10 | 4 | 17 | 30:49 | 34 |
15 | FC Metz | 30 | 8 | 5 | 17 | 31:49 | 29 |
16 | Le Havre AC | 31 | 6 | 10 | 15 | 30:42 | 28 |
17 | FC Lorient | 30 | 7 | 7 | 16 | 37:59 | 28 |
18 | Clermont Foot 63 | 30 | 5 | 6 | 19 | 22:53 | 21 |
CZYTAJ TAKŻE:
Koszmar polskiego obrońcy. Strzelił absurdalnego samobója w ostatnich minutach
Sensacja wisiała w powietrzu. Manchester United cudem uniknął kompromitacji
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)