W tym artykule dowiesz się o:
W poprzednim sezonie Serie A miała miejsce dominacja ze strony SSC Napoli. Klub ten szybko zbudował solidną przewagę nad resztą stawki i pewnie sięgnął po scudetto, pierwsze od 33 lat.
W kolejnych rozgrywkach klub Piotra Zielińskiego radzi sobie znacznie gorzej i obecnie walczy jedynie o europejskie puchary. Liderem Serie A jest obecnie Inter Mediolan, który coraz bardziej odjeżdża reszcie stawki. Zwłaszcza po tym, jak w hicie 23. kolejki pokonał Juventus FC 1:0.
Pierwszy, a zarazem jedyny gol padł przed końcem pierwszej połowy. Wojciech Szczęsny był bezradny po tym, jak piłkę do własnej siatki skierował Federico Gatti. Obrońca Starej Damy swoją niefortunną interwencją kompletnie zmylił polskiego golkipera, który nie był winny straconej bramki.
Zobacz bramkę dla Interu Mediolan:
Mimo że Juventus przegrał 0:1, to świetny występ zanotował Szczęsny. Zanotował bowiem dwie kluczowe interwencje, które utrzymały w grze jego zespół do ostatniej minuty. Najpierw w 68. minucie obronił strzał z powietrza Nicolo Barelli. A w końcówce podstawowego czasu zanotował znakomicie obronił strzał Marko Arnautovicia.
Na oficjalnym profilu Eleven Sports na platformie X pojawiło się nagranie z ostatniej interwencji polskiego golkipera. Dzięki temu można podziwiać fantastyczną paradę Szczęsnego, który od lat utrzymuje wysoki poziom.
"CO ZA INTERWENCJA POLAKA! Wojciech Szczęsny popisał się kapitalną interwencją! Marko Arnautović zatrzymany!" - podpisał wideo wspominany profil telewizji.
Zobacz interwencję Wojciecha Szczęsnego:
Przeczytaj także: "Absolutnie magiczny". Eksperci pod wrażeniem Szczęsnego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzelecka rywalizacja w Barcelonie. Nowy król wolnych
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
