Zieliński nie mógł podziękować za nagrodę. Wiemy, kto za tym stoi
Piotr Zieliński został wybrany piłkarzem roku 2023 w plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna". Reprezentant Polski nie mógł podziękować za otrzymaną statuetkę. Wiadomo, jaki był powód.
Reprezentant Polski nie mógł jednak zabrać głosu podczas finałowej gali plebiscytu. Sytuację wyjaśnił dziennikarz tygodnika "Piłka Nożna", Przemysław Pawlak.
- Próbowaliśmy się skontaktować z Napoli. Piotr nie wystąpił na gali "Piłki Nożnej". To nie wynika ze złej woli samego Piotra Zielińskiego, wyraził chęć, gotowość udzielenia naszemu tygodnikowi wywiadu, przygotował wideo z podziękowaniami. Gdyby jego sytuacja kontraktowa była unormowana, byłaby szansa, żeby się z nim połączyć - powiedział Pawlak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale słodziak! Skradł serce piłkarza LegiiOkazuje się, że klub z Neapolu dysponuje pełnymi prawami wizerunkowymi swoich zawodników. - Nie są oni w stanie nic zrobić, jeśli chodzi o występy medialne, bez zgody z klubu. Dostaliśmy informację, że do gazety wywiad jest niemożliwy. Nie dostaliśmy zielonego światła na podziękowania - dodał Pawlak. Nagrodę w imieniu Piotra Zielińskiego odebrał jego ojciec Bogusław (więcej TUTAJ).
To sytuacja kuriozalna, ale związana jest ze statusem Zielińskiego. Wiadomo, że piłkarz opuści SSC Napoli wraz z zakończeniem obecnego sezonu. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca i nie zostanie przedłużony.
Polak został już skreślony z kadry na Ligę Mistrzów. Nie jest wykluczone, że to dopiero początek odsuwania Zielińskiego od gry w Napoli.
Czytaj także:
Niespodziewany powrót reprezentanta. "To było dołujące"
Zieliński padł ofiarą włoskiego szefa. "To żenujące"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)