Neuer w polu karnym rywali. Ci strzelili na pustą. Ale jak?!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Viaplay Sport Polska / wyjście Manuela Neuera / kontra Bayeru
Twitter / Viaplay Sport Polska / wyjście Manuela Neuera / kontra Bayeru
zdjęcie autora artykułu

W meczu na szczycie Bundesligi w doliczonym czasie gry Manuel Neuer udał się w pole karne rywali. Jednak zamiast pomóc w zdobyciu gola kontaktowego, jego zespół... stracił bramkę.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę 10 lutego Bayer Leverkusen podejmował Bayern Monachium w hicie Bundesligi. Było to starcie lidera z wiceliderem. Górą z tego pojedynku wyszli gospodarze, którzy rozbili rywali aż 3:0 (relacja z tego spotkania dostępna jest pod TYM LINKIEM).

Porażka Bayernu najprawdopodobniej nie byłaby tak wysoka, gdyby nie zachowanie Manuela Neuera w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Przy stanie 0:2 i rzucie rożnym bramkarz gości pobiegł w pole karne rywali, by pomóc w zdobyciu gola kontaktowego.

37-latek był blisko dojścia do piłki, jednak uprzedził go jeden z zawodników Bayeru Leverkusen. Chwilę później mieliśmy do czynienia z efektem odwrotnym od zamierzonego. Zamiast zdobyć gola kontaktowego, Bayern stracił bramkę po kontrze, jaką wyprowadzili gospodarze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola

W efekcie Bayer zdeklasował rywala 3:0 i umocnił się na prowadzeniu w tabeli. Katem mistrzów Niemiec okazał się Josip Stanisić, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Jedną bramkę dorzucił też Alejandro Grimaldo (wszystkie gole możesz zobaczyć pod TYM LINKIEM).

Gra zespołu prowadzonego przez Xabiego Alonso robi wrażenie. Wystarczy przypomnieć, że w tym sezonie Bayer odniósł 27 zwycięstw, zanotował 4 remisy i nie przegrał ani jednego spotkania. To mówi wiele o sile obecnego lidera Bundesligi.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)