Skandaliczne słowa w Sejmie. Tak zareagował Boniek

Rafał Smoliński 21 Marca 2024, 15:02

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Jacek Ozdoba (Sejm) i Zbigniew Boniek (WP SportoweFakty/Mateusz Czarnecki)

• Probierz zaryzykował! Brak gwiazdy i wielkie powroty na baraże o Euro 2024

- Mam takie pytanie. Bo jest jedna grupa, która się cieszy z obecnych rządów. To 20 tys. więźniów, których zamierzacie wypuścić z więzienia. To ramach czego? Docenienia, że na was zagłosowali? - pytał Ozdoba.

W pewnym momencie uwagę zwrócił mu Sławomir Nitras. Wówczas Ozdoba skierował do aktualnego ministra sportu następujące słowa: Cicho siedź tam Nitras. Przedawkowałeś politykę już dawno.

Następnie poseł Suwerennej Polski zwrócił się do posłów Witolda Zembaczyńskiego i Jakuba Rutnickiego. - Tak samo cieszę się, że "Naleśnik" cicho siedzi, a ty "King Kong" też cicho siedź tam - powiedział Ozdoba, a prowadzący obrady marszałek Szymon Hołownia upomniał go.

Na wystąpienie Ozdoby zareagował na platformie X Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN udostępnił wideo programu "Szkło Kontaktowe" z telewizji TVN z wystąpienia posła. Podpisał je w żartobliwy sposób: "Dzielnie walczy o podium, szacunek".

Boniek często w sposób uszczypliwy krytykuje Ozdobę. Zaczęło się od wpisu posła po meczu towarzyskim Polska - Niemcy, który Biało-Czerwoni wygrali 1:0. Polityk napisał wówczas na platformie X: "Polska 1 - Tusk 0". Nasz legendarny piłkarz pytał się wtedy internautów "Co to za debil?".

W odpowiedzi Ozdoba poinformował, że wyśle oficjalną skargę na Bońka do UEFA, w której Polak jest wiceprezesem. Do tego nazwał także Bońka "wybitnym piłkarzem, beznadziejnym trenerem i żałosnym prezesem", zarzucając mu, że nie ma pojęcia o polityce.

Czytaj także:
"Wtedy Polacy zaczną się denerwować". Estończyk zdradza plan
Trener Estonii o "Lewym". "Dwa słowa mówią same za siebie"