Aż trzy zmiany. Podał skład, w jakim Polacy powinni zagrać z Walią

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Mateusz Slodkowski / Na zdjęciu: reprezentacja Polski i Wojciech Kowalczyk (w kółeczku)
Getty Images / Mateusz Slodkowski / Na zdjęciu: reprezentacja Polski i Wojciech Kowalczyk (w kółeczku)
zdjęcie autora artykułu

We wtorek rozstrzygnie się, czy Polska zagra na Euro 2024. Biało-Czerwonych czeka wyjazdowe spotkanie z Walią na stadionie w Cardiff. Wojciech Kowalczyk przedstawił swój skład, w jakim nasi piłkarze powinni wyjść na boisko.

W czwartek reprezentacja Polski rozpoczęła rywalizację w dwustopniowych barażach o Euro 2024. Nasz zespół pewnie zwyciężył na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie niżej notowaną ekipę Estonii 5:1.

We wtorek (26 marca) poprzeczka pójdzie już znacznie wyżej dla Biało-Czerwonych. Nasi piłkarze zmierzą się na wyjeździe z zespołem Walii, który w półfinale baraży wygrał z Finlandią 4:1, prezentując dobry futbol.

Przed tak ważnym spotkaniem wypowiadają się liczni eksperci. Dyskusja toczy się m.in. o skład, w jakim Polska powinna przystąpić do rywalizacji w Cardiff. Pod tym względem jest wiele różnic zdań.

ZOBACZ WIDEO: Listkiewicz: Lewandowski? Był dobrym duchem drużyny, nie histeryzował

Swoim zestawieniem podzielił się w Kanale Sportowym Wojciech Kowalczyk. Były zawodnik Legii Warszawa i napastnik reprezentacji Polski postuluje dokonanie kilku zmian w wyjściowej "11" na mecz z Walią. Na pewno ważnym aspektem będzie odpowiednie zabezpieczenie tyłów i postawienie na czterech obrońców.

"Kowal" nie widzi w podstawowym składzie miejsca dla Jana Bednarka. Nie zareagował on właściwie podczas meczu z Estonią, gdy goście zdobyli honorowego gola. W jego miejsce proponuje Bartosza Salamona. Na środku obrony zagrałby on z Pawłem Dawidowiczem, a po bokach wystąpiliby Jakub Kiwior i Bartosz Bereszyński.

W pomocy Kowalczyk widzi w składzie Damiana Szymańskiego, który nie dostał szansy gry z Estonią. W tej formacji znaleźliby się także Bartosz Slisz, Piotr Zieliński, Przemysław Frankowski i Nicola Zalewski.

Natomiast z przodu pracowałby Robert Lewandowski. Przy tak dobrym przeciwniku jak Walia jest zrozumiałe, że Biało-Czerwoni wyjdą na murawę z jednym napastnikiem. Tym samym na ławce rezerwowych należy się spodziewać Karola Świderskiego.

O tym, jaki skład desygnuje do gry selekcjoner Michał Probierz, dowiemy się na godzinę przed wtorkowym meczem. Początek spotkania Walia - Polska o godz. 20:45. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relację tekstową na żywo z tego wydarzenia.

Czytaj także: Gracz Barcelony kontuzjowany. Xavi będzie miał problem? 7 sekunda hitu i gol! Ależ przymierzył

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Polska awansuje na Euro 2024?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
centryfuga
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trole, zła wiadomość dla was, tylko się nie pochlastajcie: Polska - Walia 5:4 w rzutach karnych, zaczął Lewandowski od 1:0 - skończył Szczęsny broniąc przy 5:4.  
avatar
ochroniarz Biedronki
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
14
Odpowiedz
Tego ostemplowanego przeganiamy spod sklepu bo zaczepia ludzi o 50 groszy - a w necie majaczy o 5000 - tyle przez całe swoje nędzne życie nie zarobił.  
avatar
hycel na trole
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
15
Odpowiedz
Ostatnie pokwikiwania oślich wypierdków, zanim z zaszytymi japami trafią na stoły konsumentów w Papui, albo do utylizacji w dołach z wapnem.  
avatar
Zdrewniś przegra
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
14
4
Odpowiedz
Drewniany kiepścioszek jest cienki jak pajęczy szczoszek.  
avatar
Dendrolog
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
16
4
Odpowiedz
Też bym obstawiał 3:1 ale, że jednak Śliski strzeli - to kwestia prawdopodobieństwa - 8 razy już nie strzelił, matematyka się już o niego upomina. To może być karny bo wtedy jest mu łatwiej, ni Czytaj całość