Zobacz, kto prowadził piłkarzy FC Barcelony. A gdzie był Xavi?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony, w ramce Oscar Hernandez, asystent Xaviego
Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony, w ramce Oscar Hernandez, asystent Xaviego
zdjęcie autora artykułu

Próżno było szukać Xaviego na ławce podczas meczu FC Barcelony z UD Las Palmas w ramach 30. kolejki hiszpańskiej La Ligi. Legendarny piłkarz, a obecnie trener z jednego powodu nie miał możliwości, by pełnić swoją funkcję.

W tym artykule dowiesz się o:

Po przerwie reprezentacyjnej w świąteczny weekend do rywalizacji wróciły najlepsze ligi piłkarskie. W hiszpańskiej La Lidze rozpoczęły się zmagania w ramach 30. kolejki, podczas której FC Barcelona w sobotę (30 marca) podejmowała UD Las Palmas.

Z uwagi na kontuzje mistrz Hiszpanii nie mógł skorzystać z Alejandro Balde, Andreasa Christensena, Gaviego, Pedriego i Frenkiego de Jonga. Jednak Barca musiała zmagać się z jeszcze jednym problemem, który nie był efektem urazu.

Otóż tym razem na ławce nie pojawił się szkoleniowiec klubu Xavi. Powód tego był jeden, a mianowicie legendarny piłkarz zmuszony był obejrzeć spotkaniu z perspektywy trybun, bo w ostatnim meczu z Atletico Madryt otrzymał czerwoną kartkę.

ZOBACZ WIDEO: Jan Bednarek nie zachwycił. Meczem z Walią oddalił się od pierwszego składu reprezentacji?

Trener Barcelony w pierwszej kolejności obejrzał żółtą kartkę, ale chwilę później otrzymał kolejne upomnienie, które skończyło się wykluczeniem (więcej TUTAJ). Arbiter Jose Sanchez Martinez w raporcie pomeczowym wytłumaczył powody swojej decyzji.

W konsekwencji piłkarze Barcy nie mogą liczyć na wsparcie Xaviego zarówno w meczu z UD Las Palmas, jak i w starciu z Cadiz CF. Z tego powodu jego rolę przejął obecny asystent hiszpańskiego szkoleniowca Oscar Hernandez. Prywatnie - brat trenera Dumy Katalonii.

Jednak 44-latek i tak ma sporo szczęścia. Gdyby kara dotyczyła trzech spotkań, to ten wówczas opuściłby El Classico, do którego dojdzie 21 kwietnia. Z kolei 10.04 i 16.04 Barcę czeka rywalizacja w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain, podczas której na ławce nie zabraknie szkoleniowca Blaugrany, który wraz z zakończeniem sezonu przestanie pełnić tę funkcję.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Drewnozgryz
31.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po raz kolejny widać że drewnojady zrobiły dobrą robotę i z drewna sypią się trociny, Ale to dobrze bo jest pośmiewiskiem dla milionów Kibiców !