Gorąco po meczu w Londynie. Od razu ruszył do sędziego
Arsenal zremisował 2:2 z Bayernem Monachium w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Gorąco było w końcówce, kiedy Bukayo Saka przewrócił się w polu karnym "Bawarczyków". Sędzia nie odgwizdał jednak rzutu karnego, czym zdenerwował zawodnika.
Po straconej bramce zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela doprowadził do wyrównania i jeszcze przed przerwą zadał drugi cios. Gospodarze odpowiedzieli dopiero w 76. minucie. Gorąco było także w doliczonym czasie drugiej połowy.
Bukayo Saka wbiegł w pole karne Bayernu Monachium, gdzie starł się z Manuelem Neuerem. Reprezentant Anglii był pewny, że został sfaulowany. Prowadzący zawody szwedzki arbiter Glenn Nyberg miał w tej kwestii odmienne zdanie. Tuż po końcowym gwizdku doszło do konfrontacji.
Piłkarz Arsenalu podbiegł do sędziego i przedstawił swoje zarzuty w ostry sposób. Musiał zainterweniować nawet jeden z członków sztabu szkoleniowego, który odciągnął zdenerwowanego zawodnika (nagranie zobaczysz w dolnej części artykułu).
Ostatecznie na Emirates Stadium padł wynik 2:2. Rewanżowe starcie ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów z udziałem tych dwóch ekip odbędzie się w następną środę (17 kwietnia). Relacja tekstowa "na żywo" będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Bukayo Saka confronts the referee after the final whistle over his penalty decision
— Football on TNT Sports (@footballontnt) April 9, 2024
@tntsports & @discoveryplusUK pic.twitter.com/0Zj9eFSETq
Zobacz też:
Szaleństwo w Madrycie! Trzy trafienia już w pierwszym kwadransie [WIDEO]
"Kosmos". Eksperci w szoku po meczach Ligi Mistrzów