Pierwszy raz Xavi podjął taką decyzję. "Ofiarą" Lewandowski
Robert Lewandowski opuścił murawę na Santiago Bernabeu już w 64. minucie. To pierwszy raz, gdy Polak został zmieniony w rywalizacji FC Barcelony z Realem Madryt.
Polak prezentował się kiepsko na Santiago Bernabeu. Nie dawał zbyt wiele drużynie, praktycznie cały czas był poza grą.
I Xavi uznał, że nie ma sensu trzymać go na boisku, dlatego Lewandowski został zmieniony już w 64. minucie.
"Lewy" nie poprawił zatem swojego bilansu przeciwko "Królewskim". Jako piłkarz Barcy, a wcześniej Borussii Dortmund i Bayernu Monachium rozegrał w sumie 15 takich spotkań, a jego bilans to 8 goli i 3 asysty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomnąCo prawda było już El Clasico, w którym "Lewy" grał krócej (październik ubiegłego roku), natomiast wtedy kapitan reprezentacji Polski był świeżo po kontuzji i spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych.
Xavi zrobił coś, na co nie odważyli się wcześniej trenerzy BVB i Bayernu. Była jeszcze zmiana taktyczna w sezonie 2016/17 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (w 87. minucie), ale w pozostałych spotkaniach Lewandowski grał od początku do końca.
CZYTAJ TAKŻE:
Dramat piłkarza Barcelony. Znieśli go z boiska na noszach
O tej sytuacji będzie mówił cały świat
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)