W tym artykule dowiesz się o:
Thomas Tuchel w dalszym ciągu może zakończyć sezon 2023/24 ze zdobytym pucharem (jest już w półfinale Ligi Mistrzów). Bayern Monachium skompromitował się w Pucharze Niemiec, przegrał też z RB Lipsk mecz o Superpuchar, nie wspominając o wielkiej stracie do Bayeru Leverkusen w Bundeslidze.
Nie zmienia to jednak decyzji klubu o zakończeniu współpracy 50-letnim szkoleniowcem. Ona zapadła już jakiś czas temu. Tuchel ma ważny kontrakt z Bayernem do 30 czerwca 2025 roku, ale strony rozstaną się już za kilka tygodni.
Bayern już teraz rozgląda się za kimś w jego miejsce, podobnie jak Tuchel otrzymuje kolejne propozycje z innych zespołów. Jak poinformował Christian Falk ze "Sport BILD", zainteresowanie tym trenerem przejawia... Manchester United, który prawdopodobnie po sezonie rozstanie się z Erikiem ten Hagiem.
ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski
Tuchel już parę miesięcy temu mówił, że chce wrócić do Premier League (w przeszłości prowadził Chelsea). Nie chce robić sobie żadnej przerwy od pracy, tylko od razu wziąć się za nowe wyzwanie.
Trudno sobie wyobrazić, by trener ten Hag utrzymał posadę w klubie z Old Trafford i nie zmieni tego niedzielny awans do finału Pucharu Anglii. Jeśli wierzyć doniesieniom z Wysp Brytyjskich, to Holender otrzymał od ultimatum: straci pracę, jeśli "Czerwone Diabły" nie zagrają w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. I raczej się na to nie zanosi, bo drużyna zajmuje dopiero siódme miejsce w Premier League, tracąc aż szesnaście punktów do czwartej Aston Villi.
Wspomniane źródło podaje, że Tuchel miałby być bardzo zainteresowany podjęciem pracy w Manchesterze United.
CZYTAJ TAKŻE: Polak dobrze rokuje w Milanie. "Najlepszy kandydat do debiutu" Co wydarzyło się w Łodzi? Klub milczy, ratownicy chcą wyjaśnień
Czy Thomas Tuchel powinien być trenerem Manchesteru United? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
