Brutalna opinia o Miliku. Tylko wtedy może liczyć na wyjazd na Euro

Wiele dyskusji przed tegorocznymi mistrzostwami Europy wywołuje temat ewentualnego powołania dla Arkadiusza Milika. Artur Wichniarek na antenie TVP Sport ocenił, że obecnie jest to możliwe tylko w przypadku kontuzji jednego z napastników kadry.

Adrian Hulbój
Adrian Hulbój
Na zdjęciu od lewej: Arkadiusz Milik i Michał Probierz Getty Images / Justin Setterfield/WP SportoweFakty Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu od lewej: Arkadiusz Milik i Michał Probierz
Przez wiele lat Arkadiusz Milik był filarem reprezentacji Polski. 30-letni napastnik zagrał 72 mecze w narodowych barwach, w których zdobył 17 bramek. Od październikowego meczu z Mołdawią napastnik Juventusu nie był jednak powoływany przez Michała Probierza.

Polak w tym sezonie ma również problem z regularną grą dla swojego klubu. Milik jest rezerwowym w Juventusie. Co prawda w półfinale Pucharu Włoch zdobył bramkę dającą awans "Starej Damy" w meczu z Lazio, jednak na jego bilans składa się jedynie siedem goli i jedna asysta.

Dodatkowo spędził na boisku tylko 890 minut, na co wpływ miały również problemy zdrowotne, z którymi borykał się w tym sezonie. Zdaniem Artura Wichniarka może to mieć decydujące znaczenie w kontekście jego powołania na Euro 2024.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci

- Bez dwóch zdań Milik jest obecnie piąty w hierarchii, jeśli chodzi o napastników reprezentacji Polski. Arek gra w wielkim klubie, ale to nie sprawia z automatu, że będzie "dwójką" za Lewandowskim. Wrócił do zdrowia i musi się starać być w takiej dyspozycji, żeby dać argumenty Massimiliano Allegriemu, żeby ten częściej na niego stawiał. Sądzę, że po ostatnim golu z Lazio ma szansę otrzymać więcej minut i zobaczymy, co przyniesie los - mówił na antenie TVP Sport

- Wszystko wskazuje na to, że Milik musi zdać się właśnie na los. Jest dopiero piąty w hierarchii napastników i zapewne kontuzja jednego z naszych atakujących sprawiłaby, że załapie się na turniej w Niemczech - podsumował.

Przypomnijmy, że wśród napastników powołanych przez Michała Probierza na barażowe mecze o awans na Euro 2024 znaleźli się Robert Lewandowski, Karol Świderski, Adam Buksa i Krzysztof Piątek. Jeżeli Milik w końcówce sezonu nie poprawi swojej sytuacji w klubie, to hierarchia w reprezentacji prawdopodobnie pozostanie bez zmian w trakcie Euro 2024.

Czytaj też:
Ujawniono, jaką premię przygotowali w Lechu za mistrzostwo
Córka Lewandowskich robi to codziennie. "I to z wielką ochotą"

Czy Arkadiusz Milik powinien zostać powołany na Euro 2024

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×