Stałe fragmenty siłą Cracovii. Tak "Pasy" rozbiły Górnik [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Canal+ Sport / Cracovia rozbiła Górnik stałymi fragmentami
Twitter / Canal+ Sport / Cracovia rozbiła Górnik stałymi fragmentami
zdjęcie autora artykułu

Cracovia z pewnością nie była faworytem meczu z Górnikiem Zabrze. Mimo tego "Pasy" przez całe spotkanie dominowały i bardzo pewnie pokonały swojego rywala.

Czasami ta słynna "logika Ekstraklasy" naprawdę daje o sobie znać. Już wiele razy bywało tak, że mocny przeciwnik, który w poprzednich tygodniach był w gazie, przyjeżdżał do słabszej ekipy i ostatecznie wyjeżdzał do domu bez punktów.

Jednak na pewno nie spodziewaliśmy się tego przy okazji meczu Cracovii z Górnikiem Zabrze. Drużyna ze Śląska w ostatnich tygodniach grała najlepszą piłkę w lidze, a "Pasy" walczyły o przetrwanie powolutku ciułając punkty, będąc bardzo blisko strefy spadkowej.

Dlatego też niesamowicie zaskakujące było, gdy już w czwartej minucie gospodarze z Krakowa wyszli na prowadzenie. Wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do siatki trafił Patryk Makuch. W kolejnych minutach Cracovia kontrolowała grę i mogła zdobyć bramkę, ale wynik niedługo przed przerwą podwyższyła dopiero... po identycznym rozegraniu rzutu rożnego.

Wtedy jednak piłkę do bramki skierował obrońca Górnika, Rafał Janicki. Do przerwy było 2:0, ale po zmianie stron Pasy błyskawicznie zaatakowały. Najpierw na 3:0 podwyższył Otar Kakabadze i ten gol był o tyle wyjątkowy, że padł z gry.

Czytaj też: Gorąco po finale. Sędzia przerwał milczenie Dramat na boisku. 22-latek zniesiony

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)