Rafał Grzyb na celowniku Ruchu. Co z Cantoro?
Nie będzie zimowej wyprzedaży w Chorzowie. Działacze Niebieskich robią wszystko, aby utrzymać obecną kadrę. W razie konieczności (zadłużenie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych) z zespołu odejdzie jeden piłkarz. Na pewno do drużyny dołączą napastnik i pomocnik.
Wiele wskazuje na to, że kończący grę w Wiśle Kraków Mauro Cantoro nie zagra w Ruchu Chorzów. Niebiescy byli poważnie zainteresowani pozyskaniem doświadczonego pomocnika, ale nie zgodzili się na jego wysokie zarobki. Chorzowianie chcieliby natomiast ściągnąć z Polonii Bytom Rafała Grzyba, który zastanawia się również nad przejściem do Jagiellonii Białystok.
Jak zapowiadają działacze Niebieskich, zimą z Cichej nie powinien odejść żaden piłkarz z podstawowego składu. Jedynym zawodnikiem, który w przypadku ciekawej oferty może zmienić klub jest Maciej Sadlok. Chorzowianie w dalszym ciągu toczą rozmowy z Andrzejem Niedzielanem, który decyzję na temat swojej sportowej przyszłości ma podjąć w najbliższych dniach. Zdaniem trenera Niebieskich Waldemara Fornalika, "Wtorek" zadeklarował, że w przypadku braku drastycznego osłabienia drużyny on również pozostanie w Chorzowie co najmniej do końca sezonu.
Z Cichej mogą zimą odejść, o czym informowaliśmy już wcześniej, Pavol Balaz i Martin Fabus. Klub nie będzie również czynił przeszkód w zmianie barw Marcinowi Zającowi, Maciejowi Scherfchenowi oraz Marcinowi Nowackiemu.
Kuba Gracz
Zgłoś komentarz
