Czwartek w La Liga: Kłopoty Ronaldinho, kłopoty Barcelony

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Najważniejszym wydarzeniem w czwartek w lidze hiszpańskiej było to, że czas <b>Franka Rijkaarda</b> na stanowisku trenera FC Barcelona dobiegł końca. Nowym szkoleniowcem Katalończyków zostanie <b>Josep Guardiola</b>, były zawodnik tego klubu - poinformował <b>Josep Laporta</b>, prezydent klubu.

Josep Guardiola poprowadzi Barcelonę

Czas Rijkaarda minął, a wszystko przez to, że drużyna FC Barcelona nie gra już tak efektownie jak w poprzednich latach. Do tego dochodzą konflikty szkoleniowca z kilkoma kluczowymi zawodnikami klubu. Barca przegrała wszystko w tym sezonie, co mogła przegrać. W rozgrywkach Champions League Katalończycy odpadli w półfinale z Manchesterem United. W lidze także nie radzą sobie za dobrze. Stracili szanse nawet na wicemistrzostwo, a do prowadzącego Realu tracą aż siedemnaście punktów na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek. Od nowego sezonu drużynę poprowadzi Josep Guardiola.

Złość kibiców po klęsce

W minionych latach kibice Barcelony witali swoich piłkarzy jako bohaterów, bo niemal w każdym sezonie zdobywali oni jakieś trofea. Po środowej porażce, a w zasadzie klęsce z odwiecznym rywalem Realem Madryt 1:4 na Santiago Bernabeu kilkudziesięciu fanów Blaugrany chciało na lotnisku "przywitać" zawodników. W porę zareagowała jednak ochrona lotniska.

Ronaldinho ma kłopoty

Jeszcze w poprzednim sezonie kibice na całym świecie oklaskiwali geniusz piłkarski Brazylijczyka. Obecnie z powodów zdrowotnych zawodnik nie występuje na boiskach w Hiszpanii, a na dodatek nosi się z zamiarem opuszczenia klubu. Nie dość, że cena za Ronaldinho jest wysoka, to zawodnik ma poważne problemy zdrowotne. Jak poważne okaże się już niedługo, gdy zawodnik przejdzie badania w specjalistycznej klinice.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)