Premier League: Tottenham coraz bliżej Ligi Mistrzów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tottenham Hotspur zrobił kolejny krok w kierunku gry w Lidze Mistrzów. W meczu 31. kolejki Premier League Koguty pokonały na wyjeździe Stoke City 2:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Tottenham zagrał bez swojego najlepszego strzelca Jermaina Defoe. Anglik jest kontuzjowany, ale nie przeszkodziło to Kogutom w zwycięstwie na Britannia Stadium. Wynik spotkania otworzył Eidur Gudjonhsen. Dla Islandczyka była to pierwsza bramka w Premier League od czterech lat. W pierwszej połowie Gudjohnsen zastąpił Romana Pawluczenko. Chwilę po trafieniu byłego zawodnika FC Barcelony czerwoną kartkę dostał zawodnik gospodarzy Dean Whitehead, ale mimo to Matthew Etherington doprowadził do wyrównania. Zwycięstwo Tottenhamowi zapewnił Niko Kranjcar.

Koguty wygrały i są coraz bliżej gry w Lidze Mistrzów. Coraz mniejsze szanse ma na to Aston Villa. The Villans niespodziewanie zremisowali na swoim stadionie z walczącym o utrzymanie Wolverhampton Wanderers 2:2. Aston Villa zajmuje siódme miejsce i ma pięć punktów mniej od Tottenhamu.

Duży krok w kierunku utrzymania zrobiło Wigan Athletic. The Latics pokonali na JJB Stadium bezpośredniego rywala do utrzymania - zespół Burnley 1:0. Bramkę w doliczonym czasie gry zdobył Hugo Rodallega. Swój mecz zawaliło Hull City. Tygrysy grające pod wodzą nowego menedżera Iaina Dowiego prowadziło do 88. minuty z ostatnim Portsmouth 2:1, by w 60 sekund stracić dwie bramki i przegrać 2:3.

W ostatnim sobotnim meczu Arsenal Londyn pokonał West Ham United 2:0 i został liderem Premier League. Już w piątej minucie Denilson dał Arsene'owi Wengerowi powody do radości. Tuż przed przerwą Thomas Vermaelen za faul na Guillermo Franco otrzymał czerwoną kartkę, a rzut karny miały Młoty. Nie wykorzystał go jednak Alessandro Diamanti - bohaterem został Manuel Almunia, który sparował strzał Włocha.

Wynik 7 minut przed końcem ustalił Cesc Fabgreas. Hiszpan zdobył gola z "jedenastki" - ręką zagrywał Matthew Upson. Chwilę wcześniej Carlton Cole mógł doprowadzić do wyrównania, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Ostatecznie Arsenal wygrał 2:0 i został liderem Premier League.

Wyniki 31. kolejki Premier League

Aston Villa - Wolverhampton 2:2 (1:2)

1:0 - Carew 18'

1:1 - Craddock 23'

1:2 - Milner (sam.) 38'

2:2 - Carew 82'

Everton - Bolton Wanderers 2:0 (0:0)

1:0 - Arteta 71'

2:0 - Pienaar 89'

Portsmouth - Hull City 3:2 (1:1)

0:1 - Folan 27'

1:1 - Smith 37'

1:2 - Folan 73'

2:2 - O'Hara 88'

3:2 - Kanu 89'

Stoke City - Tottenham Hotspur 1:2 (0:0)

0:1 - Gudjohnson 46'

1:1 - Etherington (k.) 64'

1:2 - Krancjar 76'

Sunderland - Birmingham City 3:1 (2:0)

1:0 - D.Bent 5'

2:0 - D.Bent 11'

2:1 - Jerome 60'

3:1 - Campbell 88'

Wigan Athletic - Burnley 1:0 (0:0)

1:0 - Rodallega 90'

Arsenal Londyn - West Ham United 2:0 (1:0)

1:0 - Denilson 5'

2:0 - Fabregas 83'

Źródło artykułu: