Poważne kontuzje Golińskiego i Polczaka?

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Poważnych kontuzji doznali w piątkowym meczu z KGHM Zagłębiem Lubin Michał Goliński i Piotr Polczak. Dla tego pierwszego może to być już koniec sezonu. <I>- To mogą być nawet zerwane wiązadła w kolanie </i>- powiedział portalowi SportoweFakty.pl Goliński.

Orest Lenczyk po spotkaniu mówił o "ubitych" piłkarzach. - Polczak ma założonych pięć szwów na głowie - przyznał na konferencji prasowej trener krakowian. Kontuzji doznał tuż przed końcem pierwszej połowy, gdy do strzału głową doszedł Traore. Polczak padł na murawę i został zniesiony na noszach.

Wcześniej z boiska zszedł Michał Goliński. Pomocnik Pasów urazu doznał w starciu z Łukaszem Hanzelem. Od razu założono mu na lewą nogę lód. - Jak na gorąco ocenię sytuację Golińskiego? Mogę powiedzieć, że ma zimny okład na nodze - próbował żartować Orest Lenczyk. Do śmiechu nie było Golińskiemu. To prawdopodobnie koniec sezonu dla niego. - To mogą być nawet zerwane wiązadła w kolanie - przyznał. W sobotę przejdzie dokładne badania i wówczas będzie wiadomo, jak bardzo jest to poważna kontuzja.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)