Premier League: Liverpool na sprzedaż, Rooney nie dla Realu Madryt

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Liverpool jest na sprzedaż. Właściciele klubu zatrudnili specjalną osobę, która ma nadzorować proces sprzedaży. Tymczasem Sir Alex Ferguson przyznał, że Wayne Rooney nie opuści Manchesteru United i nie zwiąże się z Realem Madryt. Natomiast agent Rafaela Beniteza Manuel Garcia Quilon przyznał, że jego klient nie zamierza pracować dla Juvenstusu Turyn. Z kolei nie obejdzie się bez operacji przepukliny u Didiera Drogby. Snajper Chelsea Londyn skarży się, że problem ten przeszkadza mu w grze.

Liverpool na sprzedaż!

Stało się to, o czym mówiło się od dawna. Właściciele Liverpoolu Tom Hicks oraz George Gillett wystawili klub na sprzedaż. Zatrudniono Martina Broughtona jako prezesa, który będzie kontrolował ten proces.

Doradcą w procesie sprzedaży będzie bank Barclays Capital. Na razie nie wiadomo, kto mógłby kupić klub z Anfield.

Rooney nie dla Realu Madryt

Sir Alex Ferguson wykluczył transfer Wayne'a Rooney'a do Realu Madryt. Anglik miałby podążyć śladami Cristiano Ronaldo, lecz jest to mało prawdopodobne.

- Takie spekulacje zawsze mają miejsce na koniec rozgrywek. Wayne Rooney wciąż będzie tutaj w następnym sezonie - przyznał szkocki menedżer. Do transferu na Santiago Bernabeu Rooney'a namawiał jego były kolega klubowy - Cristiano Ronaldo. Jednak w przypadku Anglika nie ma w Madrycie takiego ciśnienia, aby pozyskać Rooney'a.

Benitez nie chce pracować dla Juventusu

Agent Rafaela Beniteza Manuel Garcia Quilon przyznał, że jego klient nie zamierza pracować dla Juvenstusu Turyn. Podobno Stara Dama złożyła mu nawet ofertę pracy, która została odrzucona.

- Nie było nic dla Rafaela Beniteza. Odebrałem tylko zainteresowanie włoskich klubów, ale piłkarzami, a nie trenerem - przyznał Quilon. Hiszpan ma ważny kontrakt z The Reds do czerwca 2014 roku. Sporo jednak mówi się o wcześniejszym odejściu Beniteza.

Policja apeluje do gwiazd Man City i Man Utd

Sobotnie wielkie derby Manchesteru to wielkie wyzwanie dla policji z tego miasta. Wiele będzie także zależeć od samych zawodników podczas meczów. Prowokacyjne zachowania mogą wpłynąć na tłum ludzi na stadionie.

Dlatego policja ostrzega i prosi, aby nie dochodziło do żadnych prowokacyjnych gestów nie tylko w stosunku do kibiców, ale i samych piłkarzy do siebie. Początek spotkania zaplanowano na sobotę na godzinę 13:45 czasu polskiego.

Drogba ma coraz większe problemy z przepukliną

Nie obejdzie się bez operacji przepukliny u Didiera Drogby. Snajper Chelsea Londyn skarży się, że problem ten przeszkadza mu w grze i w najbliższej przyszłości podda się zabiegowi.

Od Pucharu Narodów Afryki raz na jakiś czas przepuklina daje znać o sobie. Drogba musi ją wyleczyć zaraz po sezonie, bo w czerwcu rozpoczynają się mistrzostwa świata w RPA. 32-latek będzie tam czołową postacią swojej drużyny, jeśli zdoła się wykurować. Możliwe także, że podda się operacji dopiero po mundialu.

Joe Cole: Wiem, że jeśli wygramy wszystkie mecze, będziemy mistrzami

Chelsea Londyn jest na najlepszej drodze do wywalczenia mistrzostwa Anglii. - Wiem, że jeśli wygramy wszystkie mecze, będziemy mistrzami. Musimy ciężko pracować wraz z moimi kolegami z drużyny. Koncentruję się tylko na walce o tytuł - mówi Joe Cole.

- Chciałbym podtrzymać swoją dobrą formę, ale marzy mi się też gra w reprezentacji Anglii. Teraz jednak skupiam się tylko na Chelsea, aby wygrała jak najwięcej meczów - dodał.

Scholes podpisał nowy kontrakt

Doświadczony pomocnik Manchesteru United Paul Scholes zostaje na Old Trafford na kolejne 12 miesięcy. Upływająca latem tego roku umowa z Czerwonymi Diabłami została przedłużona o kolejny sezon.

Spora w tym zasługa Sir Alexa Fergusona, który bardzo zabiegał o pozostanie Scholesa w drużynie mistrzów Anglii. 35-latek to wychowanek Man Utd i już 16 lat gra dla Czerwonych Diabłów. W sumie rozegrał 640 meczów, strzelając w nich 148 bramek.

Skrtel wróci do treningów za kilka dni

Obrońca Liverpoolu Martin Skrtel w przyszłym tygodniu ma wrócić do treningów z pełnym obciążeniem. Sześć tygodni temu reprezentant Słowacji złamał kość śródstopia w prawej stopie w pojedynku Ligi Europejskiej z Unieri Urziceni.

- Miałem dokładne badania i wykazały one, że ze stopą jest absolutnie wszystko dobrze. Mam nadzieję, że będę mógł rozpocząć treningi z piłką w następnym tygodniu - powiedział 25-latek.

Milner w Man Utd?

Jak donosi Daily Telegraph, Aston Villa ma problem z podpisaniem z Jamesem Milnerem nowego kontraktu. Wszystko to przez zainteresowanie ze strony Manchesteru United.

Sir Alex Ferguson chciałby mieć w swoim składzie reprezentanta Anglii, który najprawdopodobniej ma za sobą najlepszy sezon w karierze.

The Villans kuszą 24-latka ogromnymi jak na ten klub zarobkami. Są gotowi płacić Milnerowi 65 tysięcy funtów tygodniowo pensji. W Man Utd mógłby jednak liczyć na znacznie więcej.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)