Środa w Serie A: Viviano zostanie w Bolonii, Juventus nie rezygnuje z Pastore
Były piłkarz Lazio nie rozumie krytyki Eduardo Reji, Emiliano Viviano prawdopodobnie zostanie w Bolonii, SSC Napoli zdecydowało się na odwołanie, Ganso jest niezdecydowany, a Juventus nie rezygnuje z Javiera Pastore.
Viviano zostanie w Bolonii?
Emiliano Viviano, który aktualnie przebywa w FC Bolognie na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu najprawdopodobniej zostanie w Bolonii na kolejny sezon.
Klub ma zamiar skorzystać z prawa do wykupienia połowy karty zawodnika, co oznacza, że już niebawem będzie on współwłasnością Rossoblu oraz Interu Mediolan i tym samym jego ewentualny powrót do ekipy Nerazurrich opóźni się.
W zamian za 50 procent praw do bramkarza FC Bologna ma zapłacić aktualnym mistrzom Włoch 4 mln euro.
Były piłkarz Lazio: Krytyka Reji to jakiś absurd
Eugenio Fascetti, który był pomocnikiem rzymskiego Lazio w sezonie 1964/65 oraz trenerem tego klubu w 1986 roku nie rozumie, dlaczego Eduardo Reja jest krytykowany. Zdaniem Włocha jest to absurdalne.
- Ta krytyka to jakiś absurd. Lazio może i nie gra spektakularnie, ale osiąga dobre wyniki. Reja dobrze wykonuje swoją pracę i może robić to jeszcze lepiej. To właśnie on znakomicie zorganizował grę Lazio - stwierdził.
- Może i w zeszłym sezonie nie Szlo mu najlepiej, ale teraz Lazio zajmuje trzecie miejsce w lidze i mi nie pozostaje nic innego, jak tylko przychodzić na Stadio Olimpico i kibicować Biancocelestim - dodał.
Dyskwalifikacja Lavezziego: Napoli się odwołało
SSC Napoli zdecydowało się odwołać od kary nałożonej na Argentyńczyka Ezequiela Lavezziego. Piłkarz po spotkaniu z AS Romą został zawieszony na trzy starcia na podstawie zapisu wideo.
Podczas wyjazdowej konfrontacji ekipy z Neapolu z zespołem Giallorossich arbitrowi umknęło zdarzenie, w którym Lavezzi i Alessandro Rosi sami sobie wymierzali sprawiedliwość. W efekcie wydział do spraw dyscyplinarnych, Giudice Sportivo zdecydował się zdyskwalifikować oba zawodników.
SSC Napoli ma nadzieje na zmniejszenie kary.
Niezdecydowany Ganso
Zainteresowanie utalentowanym Brazylijczykiem, Ganso wyraziły Inter Mediolan i AC Milan. Sam zawodnik nie wie, w którym zespole wolałby występować.
- Moi menedżerowie poinformowali mnie o możliwym zainteresowaniu ze strony Milanu. To naprawdę fantastyczne. Z drugiej jednak strony wielkim zaszczytem jest dla mnie fakt, że Leonardo chce mnie widzieć w Interze. Już nawet rozmawialiśmy na ten temat - wyjaśnił Henrique Ganso.
Piłkarz Santosu czuje się gotowy na wyjazd do Europy. - Jestem gotowy na to wyzwanie, gotowy, by grać we Włoszech. Tytuły zdobyte z Santosem i występy w reprezentacji umocniły mnie jako zawodnika. Jeżeli dostanę szansę gry w wielkim klubie, nie rozczaruję - zapewnił.
Przeszkodą może się jednak okazać kwota, jaką za swojego asa żąda Santos. Bagatela 50 mln euro. - To wykracza poza rzeczywistość transferową. Pozostawiam jednak sprawę w rękach moich menedżerów, którzy spróbują rozwiązać problem z prezydentem klubu - podkreślił.
Amauri i Giovinco za Pastore?
Juventus Turyn nie rezygnuje ze starań o Javiera Pastore. Co prawda Maurizio Zamparini żąda w zamian za napastnika aż 50 mln euro, ale Juve jest gotowe na złożenie US Palermo nieco innej oferty.
Bianconeri są gotowi po zakończeniu sezonu oddać Różowym Amauriego oraz połowę praw do Sebastiana Giovinco (drugą prawdopodobnie nabędzie FC Parma).
O napastnika Sycylijczyków zabiega także Manchester City.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
