Marek Niewiada: Chcieliśmy udowodnić trenerowi Němcowi, że odszedł niesłusznie

Flota Świnoujście pokonała na własnym stadionie Arkę Gdynia 1:0. Mecz z Arką od dłuższego czasu przysparzał wielu emocji. Nie tylko ze względu na niechęć do siebie kibiców obu drużyn, ale również po tym jak Świnoujście na Gdynię zamienił trener Petr Němec oraz jego asystent, a także czwórka zawodników, która broniła barw Wyspiarzy w historycznym dla klubu sezonie.

Marcin Celejewski
Marcin Celejewski
Od początku mecze do ataku ruszyli piłkarze obu drużyn. Po ostatnim gwizdku sędziego z trzech punktów cieszyć mogli się jednak podopieczni Krzysztofa Pawlaka. - W ostatnim meczu w Płocku zagraliśmy dobrze w drugiej połowie. Teraz na mecz z Arką chcieliśmy jeszcze bardziej się zmobilizować. Do Gdyni odeszli trenerzy i czwórka zawodników. Chcieliśmy udowodnić trenerowi Němcowi, że odszedł niesłusznie. Teraz jest nowy trener i widać, że jest inna gra, nie ma długich piłek - przyznaje kapitan Floty Marek Niewiada. Petr Němec w jednym z wywiadów na pytanie czy dobrze wspomina Świnoujście odpowiedział negatywnie. - To jest właśnie taki człowiek. Nie docenia tego co zrobił w Świnoujściu z zawodnikami. Miał dobrych piłkarzy, teraz mógł to samo stworzyć w Gdyni i takie są efekty. To jest jego problem. My mamy bardzo dobrego trenera, podkreślam, bardzo dobrego trenera i gramy o zwycięstwo w każdym meczu - dodaje pomocnik świnoujścian.
Marek Niewiada reprezentuje barwy Floty od 2001 roku.
W tym sezonie kolejny raz Flota zapewnia sobie zdobycz punktową po bramkach zdobytych w drugich częściach meczu. - Nie wiem z czego to wynika. Może po prostu nie chcemy na początku stracić bramki, tak jak to było w meczu z Zawiszą, kiedy straciliśmy szybko dwa gole i trudno było nam później te straty odrobić. Gramy spokojnie, czas działa na naszą korzyść. Ta jedna sytuacja zawsze w meczu się znajduje i wygrywamy mecze - kontynuuje kapitan Floty. W meczu z Arką doping prowadzili kibice Floty, którzy w poprzednich meczach w ramach protestu zaprzestali dopingowaniu swoich piłkarzy. - Kibice dopisali. Była super atmosfera na trybunach, chciałbym żeby jak najwięcej było takich meczów - ocenia Niewiada. Następny mecz Flota zagra na wyjeździe z Polonią Bytom. Wyspiarze ostatnie spotkanie wyjazdowe przegrali w listopadzie ubiegłego roku. - Do Bytomia jedziemy po zwycięstwo. Do każdej drużyny czujemy respekt, ale liczymy na zdobycie trzech punktów - kończy kapitan świnoujskiej drużyny.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×