Semir Stilić: Selekcjoner dał do zrozumienia, że zagram z Rumunią

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bośniacki pomocnik Lecha Poznań, Semir Stilić zdradził, że w sobotnim spotkaniu eliminacji Euro 2012 z Rumunią prawdopodobnie wybiegnie w wyjściowym składzie swojej reprezentacji.

W tym artykule dowiesz się o:

24-letni rozgrywający udał się na zgrupowanie kadry po udanym występie przeciwko Jagiellonii Białystok w 19. kolejce ekstraklasy. - Dzięki bogu, w końcu zagrałem dobry mecz i strzeliłem dwie bramki, które dały nam zwycięstwo. Takiej wygranej potrzebowaliśmy - mówi Bośniak.

Po trzech rozegranych meczach jego drużyna narodowa zajmuje 4. miejsce w swojej grupie eliminacyjnej, ale względem wyprzedzających ją rywali ma jedno spotkanie rozegrane mniej. W razie wygranej z Rumunią Bośniacy wskoczą na 3. lokatę. - Oczekujemy zwycięstwa z Rumunią. Wszyscy wiemy jak ważne może to być zwycięstwo. Selekcjoner dał do zrozumienia, że zagram w tym meczu, ale najważniejszy jest komplet punktów, a nie to, kto zagra. Najważniejsze to grać regularnie w klubie, a szansa na udowodnienie swojej przydatności w kadrze z pewnością nadejdzie - komentuje Stilić. - Jeśli zagramy po swojemu, nie powinno być problemu z wygraną, ponieważ myślę, że mamy większe umiejętności od Rumunów - dodaje.

Media w ojczyźnie pomocnika Lecha żywo interesują się jego ewentualnym odejściem z Bułgarskiej. On sam nie chce na ten temat rozmawiać. - W tym momencie nie mam nic do powiedzenia na ten temat. Mój kontrakt z Lechem jest ważny jeszcze przez rok - ucina.

Źródło artykułu: