Wleciałowski już trenuje Piasta

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

<b>Marek Wleciałowski</b> po krótkim zapoznaniu kadry gliwickiego Piasta od razu przystąpił do swoich trenerskich obowiązków. Z zespołem beniaminka ekstraklasy z powodu lekkiej kontuzji nie trenuje <b>Marcin Bojarski</b>, choć jego przyszłość w Gliwicach nie jest już taka pewna.

Nowy szkoleniowiec Piasta na pierwszym treningu nie dał swoim nowym podopiecznych taryfy ulgowej. - To był solidny trening. Taki jednak mamy okres przygotowań, że inaczej się nie da - oznajmił dla Gazety Wyborczej obrońca Piasta, Adam Banaś.

Trener gliwiczan chwalił murawę obiektu przy Okrzei. - Sprawdziłem bazę treningową - jest bardzo dobra. Szkoleniowiec zapowiedział, że nadrzędnym celem Piasta w przyszłym sezonie będzie utrzymanie w ekstraklasie. - Sporym utrudnieniem będzie fakt, że mecze w roli gospodarza rozegramy na wyjeździe, ale do odważnych świat należy - mówił na łamach Gazety Wyborczej Wleciałowski.

Niepewna jest przyszłość praktycznie "zaklepanego" już Marcina Bojarskiego. Zawodnik miał podpisać nawet kontrakt z Piastem, jednak po zmianie sternika gracz Cracovii woli dmuchać na zimne. - Warunki kontraktu mam uzgodnione od dawna. Gdyby trenerem wciąż był Mandrysz, to pewnie już bym podpisał umowę. Trenera Wleciałowskiego nie znam osobiście, dlatego zanim coś podpiszę, chciałbym z nim porozmawiać - mówi Bojarski.

Świeżo upieczony trener Piasta nie planuje większych korekt w planie przygotowawczym ustalonym jeszcze przez Piotra Mandrysza. W najbliższy piątek Piastunki zagrają sparing w Gliwicach z Odrą Wodzisław, potem wyjadą na zgrupowanie do Dzierżoniowa.

Źródło artykułu: