Jedenastka 32. kolejki I ligi według SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W jedenastce kolejki pierwszej ligi znaleźli się zawodnicy z dziewięciu klubów. Po dwóch piłkarzy w zestawieniu ma Podbeskidzie Bielsko-Biała i Ruch Radzionków. Większość zawodników stanowi o sile ofensywy w swoich ekipach.

W tym artykule dowiesz się o:

Andrzej Bledzewski (Warta Poznań, 2*) - bramkarz Warty rozegrał świetne zawody w Radzionkowie. Dzięki jego interwencjom poznaniacy wywieźli ze Śląska komplet punktów, choć tak naprawdę powinni ten mecz wysoko przegrać. Czas biegnie, a Bledzewski jak wino - im starszy, tym lepszy.

Tomasz Ciesielski (Dolcan Ząbki, 1) - obrona Dolcanu szczególnie w drugiej połowie meczu z Górnikiem Polkowice miała sporo roboty. Gracze Górnika co rusz atakowali, ale dość dobrze spisywali się defensorzy ekipy z Ząbek, co pozwoliło wygrać mecz.

Witold Cichy (Kolejarz Stróże, 4) - obrońca beniaminka rozegrał dobre zawody. Zdobył gola, który okazał się tym zwycięskim. W defensywie spisywał się bez zarzutów.

Tomasz Górkiewicz (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 1) - obrońca Górali rozegrał bardzo dobre zawody. Nie tylko był pewnym punktem obrony, ale i świetnie wspierał partnerów w ataku.

Michał Mak (Ruch Radzionków, 1) - prawoskrzydłowy Ruchu zagrał bardzo dobry mecz przeciwko Warcie. Kilka razy wkręcił w ziemię obrońców poznańskiej drużyny i umiejętnie rozgrywał futbolówkę. Do pełni szczęścia brakowało mu tylko bramki, a okazji ku temu miał kilka.

Mateusz Mak (Ruch Radzionków, 2) - na boisku był wszędzie. Rozpoczął mecz w środku pola, ale tam gdzie była piłka, tam był i Mak, który kilkoma błyskotliwymi podaniami uruchomił brata. Filigranowy pomocnik Cidrów ze swoim bliźniakiem rozumie się bez słów.

Piotr Malinowski (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 2) - kapitalne zawody rozegrał pomocnik Górali. Zdobył gola po świetnej akcji, dodatkowo wybornie współpracował z partnerami. Kilka jego podań otworzyło drogę do bramki napastnikom Podbeskidzia, ale ci nie byli w stanie trafić do siatki.

Tomasz Salamoński (Górnik Polkowice, 1) - doświadczony pomocnik Górnika dwoił się i troił na boisku, ale nie był w stanie sam przechylić szali na korzyść swojego zespołu. Zdobył jedynego gola dla swojej ekipy i dodatkowo po jego akcjach było groźnie pod bramką Dolcanu.

Dariusz Pawlusiński (Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 2) - pomocnik beniaminka był wyróżniającą się postacią w swoim zespole. Zaliczył asystę przy bramce Jana Ciosa. W trakcie meczu dobrze podawał do partnerów, którzy jednak marnowali okazje. Sam także przedzierał się w pole karne Pogoni.

Jakub Kosecki (ŁKS Łódź, 8) - 21-latek strzelił dwa gole, w tym jednego, którego nie powstydziliby się piłkarze najlepszych lig świata. W pierwszej połowie robił co chciał z obroną rywali. Najlepszy gracz meczu Sandecja - ŁKS.

Vahan Gevorgyan (KSZO Ostrowiec Św., 2) - zdobył dwa gole dla swojej ekipy w bardzo ważnym meczu z GKS Katowice. Te bramki w dużej mierze zdecydowały o zwycięstwie KSZO, a tym samym spowodowały, że ta ekipa zrobiła ogromny krok w kierunku utrzymania.

* - ilość nominacji do jedenastki kolejki

Ławka rezerwowych: Marcin Zarychta (Kolejarz Stróże), Michał Stachurski (KSZO Ostrowiec Św.), Robert Kolendowicz (Pogoń Szczecin), Pavel Eismann (Sandecja Nowy Sącz), Grzegorz Piesio (Dolcan Ząbki), Sylwester Patejuk (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Damian Misan (Flota Świnoujście).

Źródło artykułu:
Komentarze (0)