- Czeka nas wiele pracy - oświadczył menedżer na antenie ITV24. - Właściwie wszystko musimy zbudować od podstaw. Przede wszystkim trzeba zacząć negocjacje z obecnymi zawodnikami, którzy wywalczyli awans. Kilku z nich ma szansę zostać w Bydgoszczy, bo jednak różnica pomiędzy II i I ligą jest ogromna. Nie można grać tym samym składem na zapleczu Ekstraklasy. W pierwszym roku stawiamy na wzmocnienia, w najbliższych dniach będziemy rozmawiać z nowymi zawodnikami.
Prawdopodobnie trenerem zespołu pozostanie Adam Topolski. - Najpierw trzeba porozmawiać z nim na temat wizji zespołu. Choć czasu na budowanie drużyny jest mało. Prezydenci Bydgoszczy dali mi cztery lata na awans do Ekstraklasy. W ciągu trzech lat być może będzie to możliwe - podsumował Osuch.
Przed przejęciem spółki przede wszystkim musi zostać jeszcze podpisany list intencyjny. Cała uroczystość ma się odbyć w piątek na specjalnej konferencji prasowej. - Zawisza Bydgoszcz to potężny klub. Zabezpieczamy interesy miasta. Inwestor musi pozyskać zaufanie kibiców, władz miasta i piłkarzy - dodał wiceprezydent Sebastian Chmara.
Więcej informacji wkrótce.