Waldemar Sobota: To marzenie dla każdego, aby być w fazie grupowej

W czwartek piłkarze Śląska Wrocław w pierwszym meczu IV rundy eliminacji do Ligi Europejskiej zmierzą się z Rapidem Bukareszt. - W IV rundzie już nie ma łatwych rywali - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Waldemar Sobota, skrzydłowy WKS-u.

Artur Długosz
Artur Długosz

- Wiem, że jest dla Śląska historyczny mecz. Od 30 lat to najważniejsze spotkanie dla klubu. To marzenie dla każdego, aby być w fazie grupowej. My postaramy się, żeby tak było - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Waldemar Sobota. W czwartek bowiem piłkarze Śląska Wrocław rozegrają pierwsze spotkanie z Rapidem Bukareszt. Zwycięzca dwumeczu awansuje do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

- W IV rundzie już nie ma łatwych rywali. Teoretycznie mówi się jednak, że Rapid jest łatwy, bo mogliśmy trafić na lepszych. Zagramy jednak z Rapidem, wiemy, że jest to bardzo doświadczona drużyna. Pięciu, sześciu zawodników z tego zespołu w swojej przeszłości grało w dobrych ligach. To trudny rywal, ale postaramy się mu przeciwstawić - wyjaśnia skrzydłowy WKS-u.

Do tej pory poprzedni rywale Śląska w europejskich rozgrywkach we Wrocławiu murowali bramkę i liczyli na kontry. Czy tak będzie i tym razem? - Ciężko powiedzieć jak oni się zaprezentują. Grają dużo piłką - to wiadomo. My postaramy się zagrać na miarę swoich możliwości. Jeżeli zagramy na swoim stałym poziomie to myślę, że jesteśmy w stanie ich tutaj pokonać - zaznacza Sobota.

- Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Widać to po tych pierwszych meczach, które wygraliśmy w tym sezonie - nie tylko w pucharach, ale także i w lidze. Nie przegrywamy, a co więcej w części z nich odnieśliśmy zwycięstwa. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie - podsumował piłkarz drużyny Oresta Lenczyka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×