Niedziela w Bundeslidze: Poważne kłopoty finansowe czołowego klubu? Bayern dostał 80-milionową ofertę za Ribery'ego

Konrad Kostorz 04 Września 2011, 16:49

Robben na dłużej w Bayernie?

Uli Hoeness zapowiedział, że wkrótce rozpocznie rozmowy ws. przedłużenia kontraktu z Arjenem Robbenem. Dotychczasowa umowa Holendra wygasa 30 czerwca 2013 roku. - Jestem dobrej myśli, ponieważ wiem, że zawodnikowi jest u nas dobrze, a do tego ma znakomitą opiekę medyczną - przekonuje. - On doskonale zdaje sobie sprawę, że tylko dzięki odpowiedniemu przygotowaniu fizycznemu może rozegrać 80 lub 90 procent spotkań w sezonie - dodaje prezydent FCB.

Hoeness zabrał głos również na temat Francka Ribery'ego i jego sytuacji w drużynie. Media sugerowały, że Chelsea zaproponowała za Francuza 40 mln euro. - Swego czasu otrzymaliśmy ofertę d;a Francka opiewającą nawet na 80 mln euro. Jesteśmy jednak klubem, a nie bankiem. Jeśli nie ma się długów i chce się dać publiczności dobre widowisko, nie można pozbywać się piłkarza, który je zapewnia efektowną grę! [Na miejscu Borussii] nie sprzedałbym również Goetze - powiedział legendarny napastnik Bayernu.

Leno bliski pobicia rekordu wszech czasów

Gdy kontuzji doznał Rene Adler, a zawodzić zaczęli David Yelldell i Fabian Giefer, władze Bayeru wypożyczyły 19-latka ze Stuttgartu. Bernd Leno spisuje się na razie wybornie. - Już kilka razy uratował nas od straty gola. Zawsze jest na posterunku - chwali kolegę Hanno Balitsch, a wtóruje mu trener Robin Dutt.

Sam zawodnik jest zachwycony perspektywą najbliższych tygodni. - Rywalizacja w Lidze Mistrzów jest jak marzenie. Zmierzę się z zespołami, z którymi dotąd grałem tylko na play stadion - przekonuje Leno, który chce połączyć umiejętności Jensa Lehmanna, Ikera Casillasa i Olivera Kahna. - Jest jednym z największych talentów w Niemczech. W styczniu bez względu na wszystko wraca do nas - przekonuje Fredi Bobić. Media już sugerują, że Leno zluzuje dotychczasowy nr 1 w bramce VfB, Svena Ulreicha.

Póki co Leno w roli bramkarza Aptekarzy pozostaje niepokonany od 270 minut (w meczach z Werderem, Stuttgartem oraz Borussią). Dotąd najlepszym debiutantem w historii jest Dirk Kruessenberg, który w 1966 roku jako golkiper Fortuny Duesseldorf pozostawał niepokonany przez 310 minut. Leno w annałach Bundesligi może zapisać się więc już za tydzień w pojedynku z Augsburgiem.

Poważne kłopoty finansowe Bayeru?

Jak donosi Bild, wicemistrzom Niemiec grozi utrata 16 mln euro. Bayer być może będzie musiał oddać pieniądze, które otrzymywał od sponsora. Firma Taldafax w czerwcu 2011 roku ogłosiła bowiem upadłość, a jej długi sięgają wielu milionów. Jaki ma to związek z klubem z Leverkusen? Oskarżyciele uważają, że Bayer już w 2009 roku powinien dostrzec kłopoty finansowe sponsora...

- Jak dotąd nie otrzymaliśmy żadnych zarzutów bądź oficjalnych pism od likwidatora. Mogę tylko powiedzieć, że dokładnie sprawdzaliśmy wszystko, co związane z Taldafax. Czy będziemy musieli coś zapłacić, zadecyduje sąd - komentuje właściciel B04, Wolfgang Holzhaeuser.

Kto biega najwięcej?

Od nowego sezonu oficjalnie mierzona jest liczba przebiegniętych kilometrów przez piłkarzy podczas meczów. Rezultaty po 4. kolejkach prezentuje Bild am Sonntag. Najlepszą średnią osiągnął jak dotąd pomocnik Freiburga Julian Schuster (średnio na mecz 12.67 km), który wyprzedził Christiana Traescha oraz Svena Bendera. Najwięcej w jednym spotkaniu przebiegł Traesch - 13.25 km przeciwko FC Koeln.

W czołówce znalazło się miejsce dla jednego z biało-czerwonych - Łukasz Piszczek przebiega średnia nieco ponad 11 km. Wśród bramkarzy najczęściej przemieszcza się Oliver Baumann (6.17 km na mecz).

Także Klinsmann krytykuje książkę Lahma

Publikacja "Der feine Unterschied" wywołuje coraz większe zamieszanie w niemieckim futbolu. Philipp Lahm zarzucił w niej m.in., że Juergen Klinsmann nie miał posłuchu u zawodników, którzy niewiele robili sobie z jego uwag i założeń taktycznych. - Krytyka jest zupełnie nieuzasadniona - ripostuje były selekcjoner.

- Uważam, że są pewne nieprzekraczalne granice. Lahm patrzy na wszystko tylko przez pryzmat swojego małego świata. Wiadomo, że nie istnieje idealny trener dla wszystkich piłkarzy - stwierdził aktualny szkoleniowiec reprezentacji USA.

Nie będzie katalogu kar w Bayernie

- Nie jestem żadnym policjantem - mówi Jupp Heynckes. Temat kar w FCB pojawił się w prasie, gdy podczas jednej z konferencji prasowych dziennikarzowi zadzwonił telefon komórkowy. - To powinno kosztować 100 euro - powiedział wówczas trener. Heynckes tłumaczy jednak, że był to jedynie żart.

- Na początku mojej pracy, podczas obozu w Trentino, wyraźnie zabroniłem używania komórek, gdy drużyna jest razem. Nie wyznaczam jednak żadnego katalogu kar. Z pewnością na nikogo nie będę ich nakładał. Zawodnicy wiedzą, że mają być gotowi pół godziny przed rozpoczęciem treningu. Ufam im - oznajmił 66-letni trener.

Neuer ciepło przyjęty na Veltins-Arena

Były bramkarz Schalke wystąpił w Gelsenkirchen po raz pierwszy, odkąd opuścił Koenigsblauen. Manuel Neuer miał prawo obawiać się nieprzychylnego powitania, bowiem kibice S04 byli wściekli, że przeniósł się do Bayernu. Godzili się na transfer za granicę, a nawet do innego klubu Bundesligi, byle nie do nielubianych Bawarczyków. Jednak podczas meczu kadry z Austrią stadion bił 25-latkowi brawa, a na trybunach pojawiły się przychylne transparenty. - Bardzo miłe przyjęcie, cieszę się z tego powodu - skomentował Neuer.

Nemec wraca do treningów

Po tym, jak Adam Nemec w czerwcu spadł z drzewa w przydomowym ogrodzie, musiał poddać się operacji obojczyka. Był wyłączony z treningów przez dwa i pół miesiąca. Słowacki napastnik wrócił już jednak do zdrowia i we wtorek po raz pierwszy będzie trenował pod okiem Marco Kurza. W Kaiserslautern liczą na 26-latka, bowiem Czerwone Diabły w tym sezonie jeszcze nie wygrały, a z gry wyłączony jest inny napastnik, Dorge Kouemaha.

Brak Mertesackera będzie widoczny?

Werder rozegrał pierwsze w sezonie spotkanie bez Pera Mertesackera, który został sprzedany do Arsenalu. W test-meczu z Unionem Berlin Hanzeaci zremisowali 2:2. Przy jednej ze straconych bramek - jak relacjonuje Bild - bardzo źle zachował się rekonwalescent Naldo. Czy Thomasowi Schaafowi uda się zespolić defensywę pozbawioną jej lidera przed najbliższą kolejką i derbowym starciem z HSV?