Trybuny w Bielsku-Białej zamilkną, młode Podbeskidzie ukarane walkowerem

Kibice Podbeskidzia Bielsko-Biała zapowiedzieli, iż w najbliższym meczu ekstraklasy przeciwko Ruchowi Chorzów nie będą wspierać głośnym dopingiem swojej drużyny. Fani Górali zareagowali tak na decyzję klubu o niewpuszczaniu kibiców drużyn przyjezdnych. Z kolei Komisja Ligi ukarała Podbeskidzie walkowerem za mecz z Jagiellonią Białystok w 1. kolejce Młodej Ekstraklasy.

Paweł Sala
Paweł Sala

Kibice zapowiedzieli, iż nie będą wywieszać flag, ani innych transparentów oraz dopingować swoich piłkarzy podczas najbliższego meczu ekstraklasy przeciwko Ruchowi Chorzów. To efekt decyzji klubu z Bielska-Białej o niewpuszczaniu fanów drużyn przyjezdnych w spotkaniach z Ruchem Chorzów oraz Lechią Gdańsk.

Reakcja kibiców to pokłosie ostatnich wydarzeń na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej. W trakcie meczu z Koroną Kielce ochrona użyła gazu łzawiącego przeciwko kibicom gości. Na klub została nałożona kara 20 tys. zł, a groziło mu nawet zamknięcie stadionu, o czym informowała policja. Ostatecznie nie zdecydowano się na zamknięcie obiektu, jednak włodarze Podbeskidzia zdecydowali o niewpuszczaniu kibiców drużyn przyjezdnych w najbliższych dwóch spotkaniach przy Rychlińskiego.

Tymczasem do klubu nadeszła zła informacja od Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. Nałożyła ona karę na Podbeskidzie występujące w Młodej Ekstraklasie. Bielszczanie zostali ukarani walkowerem za nie stawienie się na meczu 1. kolejki z Jagiellonią Białystok.

Pełny komunikat Komisji Ligi:

"Komisja Ligi postanowiła zweryfikować wynik meczu 1. kolejki Młodej Ekstraklasy Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała jako walkower 3:0 na korzyść gospodarzy w związku z niestawieniem się drużyny Podbeskidzia Bielsko-Biała na mecz w wyznaczonym terminie, tj. w dniu 18 sierpnia 2011 roku. Ponadto Komisja nałożyła na klub Podbeskidzie Bielsko-Biała karę finansową w wysokości pięciu tysięcy złotych."

Przypomnijmy, iż Jagiellonia Białystok zaproponowała przełożenie meczu 1. kolejki na inny termin (pierwotnie miał odbyć się 2 sierpnia), niż wyznaczony. Ekstraklasa S.A. przychyliła się do prośby, a spotkanie miało odbyć się 18 sierpnia w Białymstoku. Gotowi na to byli białostoczanie, jednak trener Andrzej Wyroba, opiekun Podbeskidzia w ME, przekonywał, iż bielszczanie nie zgodzili się na ten termin, a mecz ostatecznie miał odbyć się 4 września. W całej sprawie powstało ogromne zamieszanie. Jagiellonia wówczas zapowiedziała złożenie wniosku o ukaranie rywali walkowerem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×