Piotr Reiss: Nie boimy się Kolejarza, choć jego wyjazdowe wyniki budzą szacunek

Przed sezonem Wartę uważano za faworyta do awansu, zaś Kolejarz miał bić się o utrzymanie. Tymczasem obecnie poznaniacy mają dwa punkty straty do swojego najbliższego rywala. Piotr Reiss o ekipie ze Stróż wypowiada się z dużym szacunkiem.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

- Nie może być inaczej, ten zespół nie przegrał przecież ani jednego wyjazdowego spotkania. Poza tym trzeba pamiętać, że w ostatnim domowym meczu poprzednich rozgrywek polegliśmy z nim 1:3. Z drugiej jednak strony mamy na tyle duże umiejętności, że jesteśmy w stanie przerwać dobrą passę Kolejarza. Absolutnie nie możemy się go przestraszyć. Najważniejsze będzie odpowiednie podejście do tej rywalizacji. Jeśli będziemy usposobieni tak samo jak na pojedynki z Flotą Świnoujście i Dolcanem Ząbki, to możemy być optymistami - stwierdził Piotr Reiss.

Zarówno piłkarze, jak i sztab szkoleniowy zielonych uważają, że dyspozycja fizyczna zespołu znacznie się poprawiła. - Już w pojedynku z Flotą dało się zauważyć, iż byliśmy agresywni i atakowaliśmy dość wysoko. Nie moglibyśmy tak grać, gdybyśmy kiepsko wyglądali pod względem kondycyjnym. Nadal oczywiście nie ustrzegamy się błędów, ale ogólna postawa jest niezła. To dobrze rokuje na przyszłość - oznajmił "Reksio".

->Więcej o Warcie Poznań

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×