Poniedziałek w Bundeslidze: Real chce Goetze! Najtrudniejszy moment w karierze Kagawy, Bayern tłumaczy się ws. Robbena

Konrad Kostorz 10 Października 2011, 13:52

Real chce Goetze!

Hiszpańska Marca informuje, że Florentino Perez zamierza wkrótce sprowadzić na Santiago Bernabeu trzy wielkie gwiazdy: Neymara, Edena Hazarda oraz Mario Goetze. Pierwszy ma kosztować około 60 mln euro. Gwiazdy Lille i Borussii to łącznie wydatek rzędu 40-50 mln!

Królewscy mają dobre doświadczenia w negocjacjach z niemieckimi klubami. W ciągu roku pozyskali Mesuta Oezila, Nuri Sahina i Hamita Altintopa. Czy władze BVB wyrażą zgodę na odejście 19-letniego Goetze? - Nie będzie transferu z udziałem Mario wewnątrz Niemiec. O tym można zapomnieć - mówi tylko Hans-Joachim Watzke.

Bayern tłumaczy się ws. Robbena

Karl-Heinz Rummenigge odniósł się do zarzutów, jakie Bert van Marwijk wysunął pod adresem Bayernu w związku z kontuzją Arjena Robbena.
Selekcjoner wicemistrzów świata zarzucił Bayernowi, że próbuje obwinić Holandię za kontuzję pachwiny 27-latka. - Marwijk wyraźnie coś źle zrozumiał. Nie narzekamy ani na niego, ani na reprezentację Holandii. Przeciwnie, jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak Oranje zachowali się w tej sprawie, że odesłali Arjena do Monachium - zapewnił jeden z szefów lidera Bundesligi.

- Mieliśmy możliwość szybkiego zareagowania i dzięki temu jesteśmy pewni, że Arjen będzie mógł szybko wrócić do treningów i grać - dodał Rummenigge. Przerwa skrzydłowego może potrwać jednak nawet do 3 tygodni.

Kagawa martwi się swoją formą

- Myślę, że znalazłem się w najtrudniejszym momencie mojej kariery - przyznaje smutno ofensywny pomocnik BVB na łamach japońskich mediów. Shinji Kagawa od początku sezonu spisuje się poniżej oczekiwań i grozi mu dłuższe zesłanie na ławkę rezerwowych przez Juergena Kloppa.

- Dam sobie radę z tym kryzysem. Muszę się cały czas poprawiać piłkarsko. Potrzebuję zdobyć gola, nawet jedno trafienie może pozwolić mi się przełamać i wszystko odmienić. Wiem jednak, że nie będzie to łatwe - dodał 22-latek, który, jak sam twierdzi, boryka się z "problemami mentalnymi".

Farfan przejdzie do Malagi?

Trener nowego hiszpańskiego potentata, Manuel Pellegrini poinformował władze klubu, że od połowy 2012 roku chce mieć w swoich szeregach Jeffersona Farfana.

Wiele wskazuje na to, że Malaga nie będzie musiała płacić za transfer Peruwiańczyka, ponieważ jego kontrakt z Schalke wygasa 30 czerwca. Horst Heldt wyznaczył skrzydłowemu ostateczny termin - do końca października musi zadeklarować, czy chce pozostać w Gelsenkirchen, czy nie.

Kolejny kandydat odmówił HSV

Po odmowie Thorstena Finka działacze Hamburgera SV zwrócili się do Ricardo Moniza. 46-letni szkoleniowiec całą karierę spędził w nie najsilniejszych klubach Eredivisie. Od kwietnia jest trenerem Red Bull Salzburg. Jego kontrakt wygasa w 2013 roku. - To dla mnie zaszczyt, że otrzymałem ofertę od Arnesena. Jednak mam pracę w Salzburgu i tutaj się realizuję, więc zostaję - skomentował.

- Nie szukamy najszybszego, ale najlepszego rozwiązania - powtarza Carl-Edgar Jarchow. Kandydatem wciąż pozostaje Dieter Hecking. Media donoszą, że trener Norymbergi ma w swoim kontrakcie klauzulę pozwalającą na odejście w styczniu za jedyne 750 000 euro.

Powrót pomocnika Hoffe

Tobias Weis po raz ostatni wystąpił w meczu Bundesligi w kwietniu. Później przeszedł dwie operacje, w tym kostki, i był wyłączony z treningów. - Być może będę gotowy już na najbliższe spotkanie ze Stuttgartem - zapowiada.

- Konkurencja w linii pomocy jest ogromna i dobrze. Jeśli jednak jestem zdrowy i w formie, trudno mnie pominąć przy ustalaniu składu - uważa 26-latek, który w poprzednim sezonie wystąpił w 17 meczach ligowych.

Brazylijczycy wybawią Bayern z kłopotu?

FC Sao Paolo interesuje się Breno Borgesem. Oskarżony o podpalenie wynajmowanej willi defensor stanowi spory kłopot dla FCB, tym bardziej że ma nikłe szanse na regularne występy. Umowa 21-latka wygasa już 30 czerwca 2012 roku.

- Postaramy się sprowadzić go już w styczniu. Wyobrażam sobie, że przekonanie Bayernu do transferu będzie łatwe. Breno jest smutny i nie czuje się dobrze w Niemczech, a pożar jeszcze bardziej go przygnębił - powiedział Milton Cruz, asystent trenera FC.

Marin czeka na powołanie od Loewa

- Nie planuję latem urlopu, ponieważ mam nadzieję, że pojadę na ME - mówi pomocnik Werderu. - Jestem przekonany, że znajduję się na liście selekcjonera. Po tym, jak moja drużyna udanie rozpoczęła sezon, moje szanse zdecydowanie wzrosły - przekonuje 22-latek.

- Ostatni raz miałem kontakt z Loewem pół roku temu. Powiedział, że jestem w szerokiej kadrze. Nie czuję się przytłoczony rozwojem Schuerrle, Goetze czy Reusa - twierdzi 16-krotny reprezentant Niemiec. - To, że Liverpool i Roma interesują się mną, czyni mnie dumnym. Jednak mój rozwój w Werderze nie został jeszcze zakończony - odniósł się do plotek transferowych.