Atletico Madryt nie sprzeda najlepszych zawodników nawet za 118 mln euro

Sergio Agüero, Diego Forlan, Maxi i Simao Sabrossa - gdyby tylko w stolicy Hiszpanii wydano zgodę na ich transfeyr, to już teraz wymienieni zawodnicy przygotowywaliby się do nowego sezonu z nowymi drużynami. Tymczasem szefowie klubu z Vicente Calderon ani myślą o oddaniu swoich kluczowych zawodników, gdyż w nadchodzącym sezonie zamierzają dobrze zaprezentować się zarówno w Primera Division, jak i w Lidze Mistrzów.

Maciej Krzyśków
Maciej Krzyśków

Największe zainteresowanie wzbudza Argentyńczyk Aguero. Chelsea Londyn oficjalnie wystosowała ofertą na 55 mln euro za kartę zawodnika, ale została ona odrzucona. Kolejnym klubem, który marzył o ściągnięciu Aguero był Manchester United. Efekt taki sam jak w przypadku Chelsea - Sergio Aguero nie jest na sprzedaż. Umowa jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w Primera Division z Atletico Madryt obowiązuje do 2012 roku.

Nie udało się Chelsea pozyskać Aguero, nie udało się także sprowadzić Portugalczyka Simao Sabrossy. 20 mln euro także okazało się zbyt niską ceną dla włodarzy Atletico, aby oddać byłego piłkarza FC Barcelony.

Inny londyński klub Tottenham marzył tymczasem o sprowadzeniu Diego Forlana. Menedżer Kogutów Juande Ramos liczył, że pod jego skrzydłami Urugwajczyk, który ma za sobą niezbyt udaną przygodę z Manchesterem United, będzie odpowiednio przygotowany na kolejną próbę podboju Premiership. Z planów Ramosa nic jednak raczej nie wyjdzie (według AS-a Tottenham jest skłonny zaoferować 21 mln euro za Forlana - przyp. red.) i podobnie jak Chelsea i MU, także Tottenham będzie musiał obejść się smakiem.

Ostatnim zawodnikiem, który wzbudza zainteresowanie zachodnich klubów jest Maxi. 22 mln euro, jakie za skrzydłowego Los Rojiblancos są gotowe wyłożyć dwa włoskie kluby - Inter Mediolan i Fiorentina, to także zdecydowania zbyt mała kwota, aby została rozpatrzona przez stołeczny klub.

Jak wyliczył AS, tylko w ostatnich dniach do klubu z Vicente Calderon wpłynęły oferty na kwotę 118 mln euro za wymienioną czwórkę zawodników, ale wszystkie zostały odrzucone. Wniosek nasuwa się jeden - trener Javier Aguirre chce w tym sezonie nie tylko powtórzyć ubiegłoroczny sukces, czyli zająć miejsce premiowane startem w Lidze Mistrzów, ale także włączyć się do walki o podium Primera Division.

Na pocieszenie dla wszystkich klubów, które chcą zatrudnić zawodników Atletico, tacy zawodnicy jak Jose Antonio Reyes, Maniche i Georgios Seitaridis są do wzięcia niemal od ręki.

Atletico nie tylko nie pozbywa się kluczowych zawodników, ale także wzmacnia kadrę. Za 20 mln euro sprowadzono już: Jonathana Heitingę (Ajax Amsterdam), Gregory'ego Coupet (Olympique Lyon), Tomasa Ujfalusiego (Fiorentina), Paulo Assunçao (FC Porto) i Florenta Sinamę-Pongolla (Recreativo Huleva).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×